Jorginho: Miałem w poprzednim sezonie momenty zwątpienia
Dodano: 30.04.2020 15:18 / Ostatnia aktualizacja: 30.04.2020 15:19Pierwszy sezon Jorginho w Chelsea był pod wieloma względami kontrowersyjny. Przybywający z Napoli pomocnik, który dołączył do The Blues w tym samym czasie co Maurizio Sarri, rozegrał w poprzednim sezonie wszystkie mecze ligowe od pierwszej minuty.
Fani londyńskiego zespołu krytykowali jednak filozofię Sarriego i często używali Jorginho jako kozła ofiarnego. Włoski szkoleniowiec ustawiał pomocnika głęboko cofniętego, co oznaczało, że ulubieniec kibiców, N'Golo Kante zajmował bardziej ofensywną pozycję.
Po tym, jak Sarri opuścił Chelsea, a jego miejsce zajął Frank Lampard, Jorginho zaczął prezentować się dużo lepiej i jest teraz dumny z faktu, że mógł udowodnić fanom, jak bardzo mylili się jeśli chodzi o jego zdolności.
– W ubiegłym roku fani niezbyt mnie lubili, ponieważ przyszedłem razem z nowym menadżerem i według mnie, było to niesprawiedliwe. Nigdy jednak nie kwestionowałem poglądów osób, które mnie krytykowały. Wręcz przeciwnie, dało mi to dodatkową motywację, by udowodnić im, że się mylą. Myślałem sobie wtedy: "Udowodnię im, że się mylą. Będę nadal pracował, tak jak zawsze, bo nigdy nic nie przychodziło mi z łatwością."
Przed zawieszeniem rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa, Jorginho wystąpił w tym sezonie 37 razy licząc wszystkie rozgrywki, strzelając siedem bramek oraz odnotowując dwie asysty. Jorginho przyznaje, że podczas pierwszego sezonu w Chelsea, zastanawiał się nad swoją przyszłością w klubie ze Stamford Bridge.
– Przeżyłem takie chwile w każdym klubie, w którym grałem. Zaczęły pojawiać się wątpliwości i myśli w stylu: "Może powinienem opuścić to miejsce? Może nie mam tu czego szukać?" Ja jednak jestem gotowy, by podejmować takie wyzwania i nigdy się nie wycofuję. Wręcz przeciwnie, daje mi to dodatkową motywację do jeszcze cięższej pracy.
Jorginho uważa, że ciepłe słowa z ust Lamparda skierowane w jego kierunku sprawiły, że fani zaczęli patrzeć na niego przychylniej.
– Odkąd wrócił do Chelsea, zawsze mówił o mnie w samych superlatywach. Bardzo dziękuję mu za szczerość, którą okazał mi publicznie. Nie musiał tego robić, nie każdy menadżer postąpiłby tak, jak on. Jest legendą tego klubu, więc ludzie słuchają jego wypowiedzi.
– Czułem, że od tamtego momentu, kibice zaczęli patrzeć na mnie zupełnie inaczej i naprawdę zwrócili uwagę na to, co robię, jak bardzo poświęcam się dla drużyny i że robię wszystko, co w mojej mocy.
- Źródło: Four Four Two
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
A ja mam zwątpienia w dalszym ciągu. Niby nie jest zły ale czy jest dobry dla Chelsea?
Bez przesady, jest lepiej niż rok temu. Jorginho jak jest w formie to potrafi zagrać naprawde dobre spotkanie, problemem są chyba tylko jego kartki.