Marokańczyk podpisując kontrakt w lutym, przeszedł do Chelsea za 37 milionów funtów. Ziyech jest oburzony decyzją o odwołaniu sezonu Eredivisie. Pomocnik jest także podekscytowany możliwością zagrania w najintensywniejszej lidze świata.

Hakim Ziyech ujawnił, że do przenosin na Stamford Bridge nakłoniła go filozofia Franka Lamparda. Trener uczynił zawodnika Ajaxu pierwszym celem transferowym, a Chelsea pokonała inne kluby w negocjacjach i zapłaciła za Ziyecha 37 milionów funtów. Ofensywny gracz zaliczył 21 asyst i strzelił 8 bramek w tym sezonie.

27-latek wypowiedział się na temat zakończenia sezonu w Eredivisie i nie przyznanie tytułu Ajaxowi. Określił to jako nieporozumienie. Czwarty, ostatni rok w Amsterdamie kończy się rozczarowaniem, ale zawodnik teraz cieszy się z możliwości dołączenia do Chelsea.

– Teraz wszystko jest w porządku. Chelsea to bardzo duży klub i dobre miejsce. Jest tu wielu utalentowanych, młodych zawodników, co stawia mnie w położeniu do którego zostałem przyzwyczajony przez ostatnie trzy i pół roku w Ajaxie. To mi odpowiada.

– Chelsea ma trenera, który uwielbia ofensywną i atrakcyjną piłkę. Czuję się tak samo. Odbyliśmy owocne rozmowy. Lampard jest naprawdę spokojny, dobrze się prezentuje. Natychmiast poczuliśmy więź, przekonało mnie to do transferu. Nadszedł czas na zmiany. Jestem gotowy, również jako osoba. To będzie nowy etap mojego życia, będę dalej od mojej rodziny i przyjaciół. Nie uważam tego za walkę. Wręcz przeciwnie, naprawdę nie mogę się doczekać i dam z siebie wszystko, nauczę się wielu nowych rzeczy, które pozwolą mi jeszcze bardziej się rozwijać.

Premier League została zawieszona przez koronawirusa na czas nieokreślony. Władze nie zdecydowały, jak zakończyć sezon. Ziyech z niecierpliwością czeka na swój debiut w niebieskiej koszulce.

– Premier League to wielka rywalizacja, szczególnie ze względu na szybko myślących, technicznych graczy. Zawsze marzyłem o tym jako dziecko. Oglądałem mecze Chelsea, Arsenalu, Manchesteru United, a gracze tacy jak Didier Drogba, Denis Bergkamp, Thierry Henry czy David Beckham - sami wiecie. Chcę być taki jak oni. Czy to najbardziej konkurencyjna liga świata? Obserwuję też La Ligę, ale Premier League jest zdecydowanie najbardziej intensywna. Nie lubię iść najłatwiejszą drogą, bo nie dajesz sobie wyzwań. Lubię wyzwania, to czyni mnie silniejszym.

Źródło: Daily Mail