Chelsea jest jednym z klubów zainteresowanych Coutinho. Brazylijczyk jest wypożyczony do końca sezonu do Bayernu, ale Bawarczycy raczej nie ściągną go na stałe.

Brazylijczyk wszedł z ławki, kiedy Bayern pokonał 3:0 Chelsea. Kiedy był w Londynie, powiedział agentowi, że jest zainteresowany powrotem do Premier League. Chelsea chce wzmocnić drużynę w następnym oknie transferowym i ściągnęli już Hakima Ziyecha, ale kontrakty kończą się Pedro, Willianowi oraz Giroud.

Kia Joorabchian, agent Coutinho, powiedział w tym miesiącu Sky Sport, że jego klient byłby zachwycony powrotem do ligi angielskiej, ale przeszkodą może być kondycja finansowa klubów, która jest słabsza ze względu na koronawirusa.

Barcelona zaoferowała pomocnika Interowi  jako część transakcji za Lautaro Martineza. Napastnik jest jednym z celów Barcelony, ale przez koronawirusa jego transfer może nie dojść do skutku przez klauzulę, wynoszącą 110 milionów euro. Sam Lautaro chciałby dołączyć do Barcy.

Richard Morgan ze Sky Sport powiedział:

– Bayern stracił trochę czasu na finalizację wypożyczenia Coutinho. Mistrzowie Niemiec pokrywają jego wynagrodzenie w wysokości 11 milionów funtów rocznie, a także opłatę za wypożyczenie wynoszącą 8 milionów funtów.

27-latek przybył do Monachium po triumfie w Copa America w zeszłym roku. Coutinho jest u Hansa Flicka tylko rezerwowym, a trener woli Ivana Perisica lu Leona Goretzkę. Brazylijczyk grał na wielu pozycjach z przodu. Wg Flicka najlepiej radzi sobie na dziesiątce, ale to miejsce jest zarezerwowane dla Thomasa Mullera. Flick dodał:

– Coutinho jest utalentowany. Nie sądzę jednak, żeby się najlepiej integrował. Nie było mu łatwo przyjechać do nowego kraju, ale jest coraz lepiej. Mam nadzieję, że wciąż będzie się rozwijał i pokaże swoją jakość.

Statystyki mówią, że Brazylijczyk najskuteczniejszy jest po lewej stronie. W ostatnich ośmiu meczach Coutinho przyczynił się do zdobycia 8 goli. Zaliczył m.in. świetny mecz z Werderem Brema, wygranym 6:1.

To wszystko jednak nie przekona raczej Bayernu do sprowadzenia gracza Barcelony. Karl-Heinz Rummenige nie chce wydawać ponad 100 milionów funtów na zawodnika. Rummenige stwierdził, że w niektórych spotkaniach Coutinho grał dobrze, ale w innym sprawiał wrażenie nieco zahamowanego.

Brazylijska dziennikarka,Natalie Gerda, popiera słowa Rummenige i mówi dla Sky Sports:

– Głównym problemem Coutinho jest jego mentalność. Miał kilka dobrych chwil w Bayernie, ale nie był konsekwentny. Znów, tak jak w Barcelonie, presja była zbyt duża. W czasie swojej najlepszej formy, w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2018 w Rosji grał głównie na lewej stronie. Miał swobodę działania i mógł występować też na dziesiątce. To była mieszanka, a on spisał się naprawdę dobrze. To pokazuje, jak można radzić sobie, gdy cały zespół błyszczy oraz mieć kłopot, gdy cała drużyna zawodzi.

Źródło: skysports