Kepa Arrizabalaga obecnego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Były bramkarz Chelsea Kevin Hitchcock podkreśla jednak, że Hiszpan ma dopiero 25 lat i musi znaleźć sposób, na to by ponownie cieszyć się z gry dla Chelsea.

– Chelsea miała szczęście, że na przestrzeni lat miała takich bramkarzy jak Carlo Cudicini, Petr Cech czy Thibaut Courtois. Jednakże ciężko teraz jest im znaleźć zastępstwo tych światowej klasy bramkarzy.

– Teraz mają młodego bramkarza, który jest wart 71 mln funtów i na pewno nie jest mu łatwo. Każdy błąd, który popełni jest wyolbrzymiany. Pozwoliłbym mu po prostu grać tak, aby on cieszył się z gry dla Chelsea.

– Jeżeli będziesz wywierać na nim zbyt dużą presję, nie będzie mu łatwo czuć się swobodnie. Pozwól mu robić to, w czym jest dobry i myślę, że będzie dobrze. Kepa ma wciąż zaledwie 25 lat. Jest młody i będzie popełniać błędy, jednakże powinien popełniać takie błędy, które nie będą kosztować Chelsea meczów, to cel dla każdego bramkarza.

Hitchcock uważa, że Chelsea nadal ma bardzo dużo pracy do wykonania w Premier League.

– Lampard oraz Morris będą mieć niezwykle ciężko, aby rywalizować z dwoma najlepszymi zespołami w lidze, zwłaszcza, że mieli zakaz transferowy. Potrzebują czasu, aby sprowadzić zawodników, których chcą mieć w zespole  i rywalizować z Manchesterem City i Liverpoolem. Chelsea na to zasługuje.

– Myślę, że potrzebują dwóch lub trzech okienek transferowych na zbudowanie zespołu, nie da się tego zrobić w jednym okienku. Potrzeba czasu na budowę zespołu i pozwolić zawodnikom na zaaklimatyzowanie się w drużynie. Na wszystko potrzeba czasu, ciężko jest znaleźć się w nowym środowisku i od razu intensywnie trenować.

– Mają ludzi pracujących za kulisami, którzy mogą pomóc im ściągnąć najlepszych graczy do zespołu. Mam nadzieję, że sięgną po takich zawodników, którzy pomogą drużynie rywalizować z Manchesterem City oraz Liverpoolem.

Źródło: Goal