Daily Mail: Kepa chce zostać i walczyć o miejsce w składzie
Dodano: 18.03.2020 20:14 / Ostatnia aktualizacja: 19.03.2020 02:11Kepa Arrizabalaga obecnego sezonu Premier League na pewno nie może zaliczyć do udanych. Hiszpan po meczu z Arsenalem, który miał miejsce 21 stycznia został przytwierdzony do ławki rezerwowych przez Franka Lamparda na okres ponad 40 dni. Po powrocie do bramki w meczu z Liverpoolem trzeciego marca, Kepa pokazał, że się nie załamał i ciężko zapracował na tę szansę. Teraz 25-latek chce udowodnić działaczom i sztabowi The Blues swoją wartość.
Według Daily Mail, Kepa Arrizabalaga nie ma zamiaru żegnać się z Chelsea w najbliższym okienku transferowym. Hiszpan chce pozostać w klubie i walczyć o miejsce w składzie.
Po tym jak Frank Lampard przestał stawiać na 25-letniego Hiszpana w bramce Chelsea, na barki najdroższego bramkarza świata spadła ogromna presja oczekiwań. Każdy oczekiwał szybkiej reakcji ze strony Hiszpana, by ten pokazał, że zasługuję na reprezentowanie barw klubu z niebieskiej części Londynu. Frank Lampard ciągle powtarzał, że Kepa musi ciężko pracować na treningach by odzyskać miejsce w składzie.
Powrót Hiszpana do bramki w meczu z Liverpoolem śmiało można nazwać mianem „powrotu w wielkim stylu”. Fakt, że Kepa dobrze zaprezentował się w meczach z Liverpoolem oraz Evertonem, nie oznacza jednak, że Chelsea latem nie pokusi się o kupno nowego bramkarza, który miałby zastąpić 39-letniego Willy’ego Caballero, którego kontrakt z drużyną The Blues wygasa wraz z końcem obecnego sezonu.
Wśród potencjalnych kandydatów do wzmocnienia pozycji bramkarza wymienia się Deana Hendersona z Manchesteru United, Juana Musso z Udinese, Andre Onanę z Ajaksu oraz Gianluigiego Donnarummę z Milanu. Jeśli władze Chelsea zdecydują się pozyskać jednego z wyżej wymienionych golkiperów w przyszłym sezonie, to jedno jest pewne – Hiszpan o miejsce w wyjściowej jedenastce będzie musiał walczyć jak nigdy dotąd. 25-latek jest szczęśliwy w Londynie, a mimo tego, że Frank Lampard będzie dążył do poprawy konkurencji na pozycji bramkarza, to zarząd klubu zapewnił mu, że ma przyszłość w tej drużynie.
- Źródło: dailymail.co.uk
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Ja dla konkurencji kupiłbym Bartka Drągowskiego.....może troche patriotycznie ale gość jest młody, od dwóch sezonów we Włoszech pokazuje na prawde dużą klase, cuda wyczynia w bramce i myśle ze poradziłby sobie lepiej niż Kepa
W sumie... łatwiej było by wyciągnąć niż takiego Oblaka
Kepa kosztował za dużo żeby tak teraz się go pozbywać, wszyscy to wiedzą.
Musimy kupić nawego bramkarza ale na miejsce Caballero nie Kepy
Liczę że Kepa poradzi sobie i zostanie z Nami