Piłkarze Chelsea awansowali w sobotę do piątej rundy Pucharu Anglii, a Frank Lampard przyznał po meczu, że jest zadowolony z faktu, że w nadchodzących tygodniach, do jego drużyny wrócą kontuzjowani zawodnicy.

Losowanie przeciwnika, z którym Chelsea zmierzy się w piątej rundzie FA Cup odbędzie się dzisiaj o godzinie 20:20 czasu polskiego.

Po tym jak wszyscy odpoczęli po sobotnim zwycięstwie The Blues na KCOM Stadium, Frank Lampard podjął się dokładniejszej analizy gry Fikayo Tomoriego.

– Pracując z Fikayo w Derby, widzieliśmy pewne rzeczy, które musimy poprawić. Chcieliśmy pracować nawet nad jego osobowością, ponieważ był dość cichy. Teraz widzimy zupełnie inną osobowość Tomoriego. Grał dla swojego kraju, gra regularnie w Chelsea i ma się bardzo dobrze. Jestem zachwycony jego postępami.

– Cieszę się, że strzeliliśmy bramkę ze stałego fragmentu, ponieważ nie zdobywamy z nich zbyt wielu goli i wciąż nad tym pracujemy. Czasami problemem jest wykończenie, czasami dośrodkowanie. Zazwyczaj jest tak, że ci, którzy strzelają, obwiniają dośrodkowujących i odwrotnie.

Kolejnym zawodnikiem, którego wyniki znalazły się w centrum uwagi, był Mateo Kovacić. Frank Lampard stwierdził, że Chorwat daje wiele jego drużynie.

– Myślę, że może on wykonywać zarówno role ofensywne, jak i defensywne. Zmieniliśmy nieco sposób gry w środku pola, nigdy nie będę chciał, żeby był całkowicie uporządkowany. Są mecze, w których Mateo grał bardziej ofensywnie, są mecze, kiedy gra bardziej defensywnie i są też spotkania, kiedy łączy te role. Myślę, że jest w stanie robić to bardzo dobrze.

– Mam z nim naprawdę dobre relacje, on uwielbia rozmawiać o swojej grze i jest bardzo inteligentny. Zawsze słucha, kiedy coś do niego mówisz i myślę, że może być tylko lepszy. Jest bardzo utalentowany, uwielbiam z nim współpracować. Chcę mu pomóc się rozwinąć, ponieważ jest dla nas bardzo ważny.

– Brałem udział w negocjacjach jego transferu i bardzo się cieszę, że mogliśmy tego dokonać ze względu na nasz zakaz transferowy. Obserwowałem go w zeszłym sezonie i bardzo podobała mi się jego gra. Nie był to dla niego najłatwiejszy rok, czasami grał od pierwszej minuty, a czasami nie, ale widziałem w nim prawdziwy talent, dzięki któremu bardzo pomagał drużynie w środku pola. Bardzo szybko porusza się z piłką i potrafi zagrać naprawdę fajnie, jeśli chodzi o kombinacyjne rozegranie.

– Istnieją jednak pewne elementy w jego grze, które chcielibyśmy udoskonalić. Chcemy, żeby strzelał więcej goli, a kiedy wraca się do obrony, powinien być bardziej świadomy swoich zadań.

Frank Lampard przyznaje, że zamierza walczyć we wszystkich rozgrywkach, w których gra jego zespół i żadnych nie traktuje priorytetowo.

– Miło jest powiedzieć, że podejdziemy do każdego spotkania z jak największą uwagą. Zobaczymy, kogo wylosujemy w piątej rundzie Pucharu Anglii, jednak nie zamierzam zmieniać mojego nastawienia ze względu na to. Znajdujemy się w takiej pozycji, że musimy walczyć na każdym froncie. Lubię mieć ten komfort, żeby grać tylko po to, by wygrać, niezależnie od tego, w jakich rozgrywkach gramy. Będziemy walczyć o zwycięstwo na każdym froncie.

Lampard twierdzi, że Christian Pulisic wróci do treningów w połowie tego tygodnia, jednak może być zbyt wcześnie, by wystąpił w meczu z Leicester. Menadżer Chelsea ma nadzieję, że wkrótce będzie mógł liczyć na zawodnika, który w tym sezonie nie rozegrał nawet minuty, czyli Rubena Loftusa-Cheeka.

– W piątek odbył z nami pierwszy trening. To była lekka sesja treningowa, więc mógł w niej wziąć udział. Ma przed sobą jeszcze pewną drogę, ale nie jestem pesymistą. Prawdopodobnie potrzebuje tygodnia treningów, ciężkich treningów, a później rozegra kilka spotkań w drużynie U-23.

– Niezależnie od tego kim jesteś, tęsknisz za Rubenem, za jego umiejętnościami, jego naturalną sylwetką, jego poruszaniem się po boisku, za jego bramkami, które zaczął zdobywać w ubiegłym sezonie. Gole są bardzo ważną częścią jego gry. Oczywiście, że brakuje nam zawodnika, który potrafi grać na tym poziomie. Jego powrót wywołuje uśmiech na każdej twarzy, ponieważ jest bardzo lubiany również wśród kolegów z drużyny.

Źródło: chelseafc.com