Mount: Ja i Tammy zaplanowaliśmy taką akcję

Autor: Piotr Różalski Dodano: 05.12.2019 00:33 / Ostatnia aktualizacja: 05.12.2019 00:33

Jeden z bohaterów minionego wieczoru Mason Mount ujawnił w pomeczowym wywiadzie dla BBC, że on i Tammy Abraham jeszcze przed meczem zaplanowali między sobą rozegranie akcji, która w ostateczności przyniosła zwycięskie trafienie dla londyńskiej Chelsea.

 

"The Blues" powrócili na ligowy tor zwycięstw pokonując Aston Villę 2:1. Najpierw Abraham z bliskiej odległości pokonał Toma Heatona, po czym gola wyrównującego przed zejściem do szatni zdołał strzelić Mahmud Trézéguet.

 

Wisienką na torcie okazało się jednak trafienie Mounta. Abraham zgrał futbolówkę klatką piersiową do Anglika, a ten przepięknym strzałem z woleja umieścił piłkę pod poprzeczką. Mason ujawnił, że to wcale nie była spontaniczna akcja bramkowa.

 

– Ta piłka spadła pod moje nogi. Ja i Tammy rozmawialiśmy na temat zaplanowanego wariantu jeszcze przed meczem. Sam mi wyznał, że jeżeli nie będzie miał wokół siebie zbyt dużo wolnego miejsca, aby obrócić się z piłką, wyłoży mi ją – zdradza Mount.

 

– Zdawaliśmy sobie sprawę, że nasz występ przeciwko West Hamowi nie był wystarczająco dobry. Wiedzieliśmy, że musimy wygrywać każdy możliwy mecz i walczyć o dominację na boisku. Teraz to się przełożyło na trzy punkty, mieliśmy także sporo odbiorów i szybkich przechwytów. Powinniśmy byli nawet zdobyć więcej bramek – dodaje pomocnik.

Źródło: BBC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close