OCENY ZA MECZ: Manchester City 2:1 Chelsea [z udziałem użytkowników]
Dodano: 24.11.2019 01:41 / Ostatnia aktualizacja: 27.11.2019 10:13W meczu na szczycie 13. kolejki Premier League Chelsea przegrała 1:2 z Manchesterem City na Etihad Stadium. The Blues zaliczyli w Manchesterze świetne pierwsze 25 minut, ale później kontrolę przejęli gospodarze i już do końca jej nie oddali. Po meczu wraz z użytkownikami ChelseaPoland.com, podczas relacji live na naszym Facebooku wystawiliśmy piłkarzom oceny. Skala 1–10, wyjściówka to 5.
Kepa Arrizabalaga – 5
Popełnił błąd kardynalny podając piłkę prosto do Agüero. Powinien być z tego gol, na szczęście Argentyńczyk trafił w poprzeczkę. Przy bramkach nie miał szans, a na początku meczu nieźle rozgrywał, znajdując długimi podaniami Abrahama i skrzydłowych. Popisał się kapitalną interwencją przy strzale Mahreza pod koniec meczu. Gdyby gol Sterlinga został uznany, to miałby go na pewno na sumieniu, ale nie będziemy tego brać pod uwagę tak samo jak nieuznanych goli w wypadku napastnika. Tak jak często ostatnio, swoje nagrzeszył i swoje odkupił. Czyli mogłoby być lepiej.
César Azpilicueta – 7
Najlepszy z naszych obrońców w tym meczu. Stworzył świetną okazję Kanté, w wyniku której do bramki wyrównującej brakowało centymetrów. Zagrał kilka dobrych dośrodkowań i dwukrotnie ocalił Chelsea przed stratą bramki, blokując strzały Cancelo i Fernandinho.
Fikayo Tomori – 5
Bardzo szkoda jego okazji z początku meczu, powinno być 1:0 już wtedy. Można mieć do niego pretensje o to, że nie próbował skrócić kąta i wyskoczyć do Mahreza przy golu na 2:1. Nie był też zbyt pewny z piłką przy nodze. Zaliczył jednak kilka dobrych interwencji i nie robił błędów w ustawieniu, to jego duża zaleta.
Kurt Zouma – 6
Jest Francuz w całkiem niezłej formie i był dziś solidniejszym z pary stoperów. Kilka razy udanie wyskoczył z linii by pokryć grającego tyłem do bramki Agüero i był bardzo solidny w blokowaniu dośrodkowań czy strzałów mistrzów Anglii.
Emerson Palmieri – 3
Najgorszy zawodnik Chelsea w dzisiejszym meczu. To też prawdopodobnie najgorszy mecz Emersona w tym sezonie. Był kompletnie niewidoczny, jego aktywność w ofensywie była zerowa, a za bramkę Mahreza należy mu się niezła bura, bo bronił kompletnie na alibi. Został wypunktowany w studiu Sky przez Roya Keane'a za swoje zachowanie przy rajdzie Algierczyka. Zamiast starać się wypchnąć go ze środka boiska, nawet nie wstawił nogi w próbie odbioru piłki. Zasłużenie zmieniony jeszcze przed upływem godziny gry.
Jorginho – 5
Guardiola i jego ludzie odrobili pracę domową i dzięki temu pomocnikom City udało się wyłączyć rozgrywającego The Blues z gry. Przy pierwszej straconej bramce poszedł na raz i prostym zwodem De Bruyne wysłał go w pomidory. Po serii kapitalnych meczów Jorginho przyszła pora na dość anonimowy występ.
Mateo Kovačić – 8
Chorwat z każdą kolejką rośnie w oczach i naprawdę trudno się nim nie ekscytować. Dziś był najlepszym piłkarzem Chelsea i przez pierwsze pół godziny meczu najlepszy na całym boisku. Później niestety przyćmili go fenomenalni wczorajszego wieczoru Mahrez i De Bruyne. Niemniej, pomocnik londyńczyków zaliczył przecudną asystę przy bramce N'Golo Kanté. Znów szalał z piłką przy nodze i wykręcił pięć udanych prób dryblingu, najwięcej spośród wszystkich na boisku. Popracował też w obronie. Jedynym gorszym fragmentem w jego wykonaniu była końcówka pierwszej połowy, gdy zaliczył niebezpieczną w skutkach stratę i niecelnie podał. Poza tym było super.
N'Golo Kanté – 7
Nawet jeśli to nie był najlepszy mecz N'Golo w tym sezonie, to i tak znów pokazał jak dobrze mieć go w drużynie. Skrzętnie korzysta ze wszystkiego, czego nauczył go Maurizio Sarri i ochoczo zapędza się do ataku, czy wchodzi w drybling. Przy strzelonym golu zrobił świetny ruch, poradził sobie z większym od siebie Fernandinho i sprytnie uderzył kozłującą piłkę, pokonując Edersona. Zachował się jak rasowy napastnik. W drugiej połowie był centymetry od drugiego gola. Przygasł pod koniec spotkania, na przykład wtedy, gdy piłkę dość łatwo odbierał mu młody Phil Foden.
Willian – 6
Brazylijczykowi dobrze współpracowało się z Césarem Azpilicuetą i schodzącym niekiedy na skrzydło N'Golo Kanté. Zagrał kilka bardzo dobrych, napędzających akcję piłek. Już na samym początku mógł dać Chelsea prowadzenie, ale zmarnował dobrą okazję. Chybił minimalnie, toteż nie chcemy go zbytnio za to ganić. Oddał najgroźniejszy strzał Chelsea w drugiej połowie. Fajerwerków może nie było, ale Willian od jakiegoś czasu gra co najmniej solidnie.
Christian Pulisic – 5
Zaczął odważnie, starając się dryblować i stworzyć coś samemu, ale w dalszej części meczu był niewidoczny. Raz znalazł się z piłką na skraju pola karnego, miał dużo czasu i nie pokusił się o strzał, czy groźną centrę.
Tammy Abraham – 5
Bardzo podobnie, jak Amerykanin, Tammy błysnął kilka razy na początku spotkania, grając dobrze tyłem do bramki, zgarniając długie piłki od Kepy, czy grając na jeden kontakt z pomocnikami. Stworzył świetną okazję Willianowi, wcześniej ogrywając Stonesa. Później zniknął. Odpowiadający za niego Fernandinho był od niego szybszy i bystrzejszy. Tuż przed zejściem z boiska odpuścił walkę o piłkę w polu karnym City. Gramy do gwizdka!
Rezerwowi:
Reece James – 6
Od razu po wejściu na boisko zaliczył odbiór i poprowadził akcję Chelsea. Zaliczył też jedno bardzo dobre dośrodkowanie. Poza tym nie wyróżniał się, ale wniósł solidność i można postawić mu za wczorajsze pół godziny małego plusa.
Michy Batshuayi – 3
Wszedł, zaliczył sześć kontaktów z piłką, dwa razy został złapany na spalonym i raz wywalił się o własne nogi. Więcej nie trzeba dodawać.
Mason Mount – 6
Przez swoje 20 minut wniósł nieco więcej, niż belgijski napastnik i starał się nieco ożywić grę. Wykazał się pewnością siebie, prosząc Franka Lamparda w doliczonym czasie o zgodę na strzał z rzutu wolnego naprawdę z daleka od bramki, a później uderzając bardzo groźnie, tuż obok słupka.
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.