Mason Mount, który ostatni mecz reprezentacji Anglii przeciwko Czarnogórze rozpoczął w pierwszym składzie, wypowiedział się na temat zachowania angielskich kibiców, którzy wygwizdali jego kolegę, Joe Gomeza. Zawodnik Chelsea wspomniał również o klasie Harry'ego Kane'a oraz jakości w składzie "Synów Albionu".

Po bardzo kontrowersyjnym meczu, w którym Liverpool pokonał Manchester City 3:1, na zgrupowaniu reprezentacji Anglii doszło do bójki pomiędzy Joe Gomezem a Raheemem Sterlingiem, w wyniku której ten drugi został odsunięty ze składu na mecz z Czarnogórą. Niezadowoleni z tego faktu byli niektórzy angielscy kibice, którzy postanowili dać upust swojej frustracji bucząc na Joe Gomeza, kiedy ten zmieniał Masona Mounta. Zawodnik Chelsea postanowił skomentować tę sytuację.

– Kiedy schodziłem myślałem, że oni gwiżdżą na mnie. Teraz to już przeszłość, wszystko zostało wyjaśnione i myślę, że powinniśmy skupić się na kolejnym spotkaniu. Jesteśmy silną drużyną i musimy trzymać się razem.

Młody pomocnik "The Blues" pochwalił również umiejętności kapitana Harry'ego Kane'a.

– On jest niezwykle precyzyjny na treningach. W pewnym momencie zorientowałem się, że po prostu patrzę na niego i myślę "wow". Każdy strzał lądował w okienku bramki. Jest nie tylko niesamowicie dokładny, ale także bardzo skoncentrowany.

– To jest zawodnik z samego topu i przebywanie z nim i nauka jest najlepszą rzeczą, która może spotkać młodego piłkarza. On jest kluczowy dla naszej drużyny, to świetny lider.

Na zakończenie Mount postanowił podzielić się swoją opinią na temat jakości, jaką prezentuje reprezentacja Anglii.

– Wszyscy wiemy kto znajduje się w naszej drużynie, wiemy także, że jest między nami rywalizacja. To dobrze, ponieważ każdy stara się dawać z siebie wszystko. Nasza ofensywa ma niesamowitą siłę rażenia i kiedy skupiamy się na atakach, możemy strzelić tyle bramek ile chcemy.

– Oczywiście, są rzeczy, które możemy poprawić i dlatego ciężko pracujemy, by stawać się coraz lepszymi. Musieliśmy zdobyć punkt w tym meczu, jednak wyszliśmy z chęcią zwycięstwa. Był to tysięczny mecz naszej reprezentacji na Wembley i chcieliśmy zafundować kibicom spektakl – myślę, że się udało.

Źródło: Goal