Jorginho: Nie przywitano mnie tutaj z entuzjazmem

Autor: Dawid Mozol Dodano: 09.11.2019 21:22 / Ostatnia aktualizacja: 09.11.2019 21:22

W ostatnim wywiadzie udzielonym włoskiej "Gazzetta Dello Sport" Jorginho opowiedział o problemach, które napotykał w swoim pierwszym sezonie w londyńskiej drużynie i odniósł do aktualnej kampanii, w której pracuje pod okiem Franka Lamparda.

 

Brazylijczyk z włoskim paszportem był w zeszłym sezonie chyba najczęściej krytykowanym piłkarzem "The Blues" i to często jego obwiniano za niepowodzenia drużyny. Jak sam przyznał, taka sytuacja nie była komfortowa, jednak nigdy nie miał on zamiaru się poddać.

 

– Wszystko idzie dobrze, jednak nie jest to dzieło przypadku. Chciałem pozostać w najbardziej wymagającej lidze świata. Transfer do takiego klubu jak Chelsea i gra w Premier League jest jak wejście na sam szczyt.

 

– Obiecałem sobie, że nie przegapię tej szansy. Nie było łatwo, jednak teraz pojawiło się światełko w tunelu. Nie przywitano mnie tutaj z entuzjazmem i moje początki były męczące. Kiedy przenosisz się z jednej ligi do drugiej potrzebujesz czasu na adaptację. Futbol ma niestety to do siebie, że wszyscy są bardzo niecierpliwy.

 

– Uważam siebie za osobę, która nigdy się nie poddaje i nie rozpacza, gdy coś idzie nie tak. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, teraz żyje mi się nawet lepiej. Chciałem udowodnić, że zasługuję na grę w Premier League i zakładanie koszulki Chelsea.

 

Pomocnik wypowiedział się także na temat Franka Lamparda, który objął drużynę przed tym sezonie po tym, jak Maurizio Sarri odszedł do Juventusu.

 

– Od razu osiągnęliśmy porozumienie z Lampardem, już po powrocie z letnich wakacji. Istniało duże ryzyko, że będę postrzegany jako symbol poprzedniego trenera, jednak Lampard chciał mnie ocenić po swojemu. 

 

– Gramy bardziej agresywną piłkę, jednak w przeszłości tylko jeden aspekt był brany przy podsumowaniach mojej osoby, co trochę mnie niepokoiło. Podawanie w poprzek boiska nigdy nie było problemem.

Źródło: Gazzetta Dello Sport

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close