Na przedmeczowej konferencji prasowej, poprzedzającej spotkanie z Chelsea, menadżer Ajaksu, Erik ten Hag, stwierdził, że jego zespół jest gotowy napisać nowy rozdział, pomimo utraty niektórych kluczowych zawodników z ubiegłego sezonu.

Oprócz Ten Haga, na konferencji pojawił się zawodnik, który bardzo dobrze zna Premier League, ponieważ występował wcześniej w Manchesterze United, Daley Blind.

Erik ten Hag

– Myślę, że trzeba powiedzieć tu dwie rzeczy. Po pierwsze, ostatni sezon to już przeszłość. Musimy o nim zapomnieć, ponieważ nie żyjemy przeszłością. Żyjemy tu i teraz i musimy grać. Obecny zespół to inny zespół. Budujemy nową drużynę i chcemy ją rozwijać. Teraz musimy stać się lepszymi.

– Chelsea chce grać w piłkę nożną, chcą przebywać jak najdłużej na połowie przeciwnika i wywierać dużą presję. Ich postawę na boisku można porównać do naszego stylu. Jesteśmy faworytami? Znamy swoją wartość, jesteśmy odważni i mamy wiarę, jednak podtrzymuję to, co mówiłem wcześniej: nie jesteśmy faworytem w meczu przeciwko drużynie z Premier League.

– Oczywiście, wyjdziemy na murawę z chęcią zwycięstwa, taki jest nasz punkt wyjścia. Jeśli jednak remis będzie maksimum, jakie możemy osiągnąć, postaramy się to zrobić. Będziemy musieli zagrać dobre spotkanie i wykazać się cierpliwością.

Daley Blind

– Rzecz jasna, nie jestem zadowolony z tego jak wygląda ten sezon w wykonaniu Manchesteru United. Nadal jestem fanem Czerwonych Diabłów i nie jest to miłe. Jeśli chodzi natomiast o Chelsea, to prezentują się dobrze. Ich filozofia jest dobra, mają menadżera, który chce, by rozgrywali piłkę.

– Chelsea gra atrakcyjny futbol, a w składzie mają wielu młodych piłkarzy. Miło to widzieć. Kiedy reprezentowałem Manchester United, mecze z The Blues zawsze były bardzo ważne, a na stadionie panowała świetna atmosfera. Teraz jest to zupełnie inny zespół, ponieważ gra u nich dużo młodych zawodników.

– Abraham jest teraz w dobrej formie, jest wielkim napastnikiem i strzelił mnóstwo bramek. Będę jednak w tym meczu skupiał się na sobie, tak jak zawsze. Musimy przygotować się do tej rywalizacji, tak jak do każdej innej. Nie możemy skupiać się tylko na ich napastniku, lecz na całej drużynie. Atakujemy jako zespół i bronimy jako zespół. Myślę, że to jest najważniejsze.

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.

Źródło: ajax.nl / goal.com