Przemyślenia czwartkowe Gilesa Smitha
Dodano: 23.08.2018 20:55 / Ostatnia aktualizacja: 23.08.2018 20:58Dziennikarz The Times oraz felietonista na oficjalnej stronie Chelsea Giles Simith, w swoim ostatnim felietonie wziął na celownik, choć bardziej pasuje tu określenie, że wziął w obronę jednego z nowych piłkarzy Chelsea, a mianowicie Jorginho.
Smith nie mógł wyjść ze zdumienia, że jedna z gazet, której nie zdradził tytułu, dała naszemu defensywnemu pomocnikowi ocenę 4/10. Słownie cztery na dziesięć!
Był bardziej skłonny uwierzyć w to, że jest to zwyczajny błąd, pomyłka aniżeli fachowa ocena. Według naszego felietonisty, obiektywnie byłoby mu dać 9/10 choć przyznał szczerze, że sam ma ochotę mu wystawić 11/10. Nie jest tak, że Smith nie zauważał żadnych błędów w grze u Brazylijczyka, ale czy one tak naprawdę zaważyły na końcowej ocenie? Uważa on, że gdyby ktoś mu odpowiedział, że tak jest, że oglądał cały mecz i z czystym sumieniem daje mu 4/10 to nie może w ostatecznym rozrachunku mieć do takiej osoby pretensji, bo przecież jest to tylko opinia.
Dziennikarz podaje tu przykłady takie jak The Beatles, ABBA, nawiązuje także do firmy McDonalds. W tych przypadkach zawsze znajdowali się krytycy, którzy nie wieszczyli im sukcesów, kiedy zaczynali, a gdy już ten sukces osiągnęli, i tak były osoby, które dosyć kiepsko wypowiadały się na ich temat. Takie jest prawo opinii.
Te pierwsze 35 minut, jakie zaserwowali piłkarze Chelsea było czymś, czego nie widziano na Stamford Bridge odkąd popsuliśmy jubileuszowy tysięczny mecz Arsene'a Wengera w roli menedżera Arsenalu i już po 17 minutach było 3:0, by do końca meczu zaaplikować Kanonierom jeszcze 3 bramki. Przy pierwszej bramce, podanie Jorginho do Marcosa Alonso było tak doskonałe, ale również tak ważne dla przebiegu meczu, że gdyby zawodnik z nr 5 w koszulce The Blues miałby usiąść za linią boczną i do końca meczu składać papierowe samoloty, to należałaby mu się i tak ocena w okolicach 7/10.
The pass... the assist... the FINISH! ????
— Chelsea FC (@ChelseaFC) 21 sierpnia 2018
What a start it was on Saturday... @_Pedro17_ pic.twitter.com/SHULntb0OX
Na koniec swego felietonu, Giles Smith jeszcze raz podkreśla, że ta niska ocena dla Jorginho to opinia, tak jak po porażce Anglii z Islandią na EURO 2016 The Times nie wahało się wystawić każdemu z piłkarzy wielkie "0".
- Źródło: chelseafc.com
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.