W ostatnim dniu okna transferowego Danny Drinkwater dołączył na wypożyczenie do drużyny Burnley FC. Anglik ma nadzieję, że ten ruch pomoże mu w odbudowie swojej kariery. W czasie swojego dwuletniego pobytu w Chelsea, były piłkarz Leicester rozegrał tylko 12 spotkań.

– W Chelsea sprawy się trochę pokomplikowały, ale nie uważam, że ten transfer był złą decyzją. Cieszę się, że trafiłem teraz do Burnley. Pracowałem już kiedyś z Seanem Dychem i teraz dał mi szansę, którą postaram się wykorzystać. Wiem, że w poprzednich sezonach grałem mało, ale postaram się udowodnić menedżerowi, że dobrym wyborem było postawienie właśnie na mnie – mówi Drinkwater.

Anglik rozpoczynał karierę w Manchesterze United. Następnie występował w Huddersfield Town, Cardiff City, Watford FC, Barnsley i Leicester. Drinkwater jest szczęśliwy, że mógł powrócić w północne rejony Anglii.

– Dobrze jest wrócić w znajome rejony. Teraz chce się skupić tylko na piłce. Burnley to klub w którym panuje rodzinna atmosfera. Wszyscy, których do tej pory poznałem, są dla mnie mili. Mam nadzieję, że pomogę osiągnąć tej drużynie jak najwyższe miejsce na koniec sezonu. 

. 

Źródło: The Telegraph