Desailly: Frank będzie wiedział, co robić

Autor: Piotr Różalski Dodano: 04.07.2019 21:14 / Ostatnia aktualizacja: 04.07.2019 21:17

Kiedy Frank Lampard po raz pierwszy zameldował się w Chelsea jako piłkarz 18 lat temu, wówczas to Marcel Desailly zakładał na ramię kapitańską opaskę w ekipie "The Blues".

Na cześć nowo zatrudnionego szkoleniowca klubu ze Stamford Bridge, były stoper reprezentacji Francji postanowił udzielić wywiadu w którym podzielił się swoją opinią o jednej z największych legend zespołu z zachodniego Londynu.

– Widzieliśmy jak przybył do nas z West Hamu, Claudio Ranieri (ówczesny trener Chelsea) zidentyfikował go jako dobrego piłkarza. To, co było doskonałe we Franku to profesjonalizm i jego indywidualne cechy jako zawodnika. Naprawdę chciał wiedzieć jak dobrze trenować, jak traktować przygotowania do najbliższych występów – komplementował Marcel.

– Jak mówią statystyki, to był na tyle inteligentny piłkarz, że potrafił znaleźć własną drogę do tego, aby uczynić różnicę na boisku. Kiedy już zawiesił buty na kołku, miałem okazję z nim pogadać. Starałem mu się przekazać, że życie jest piękne nawet po tak wspaniałej karierze, żeby szukał nowych dziedzin, przynajmniej takich w jakich ja się odnajduję. Frank postawił jednak na swoim i powiedział mi, że chce się spróbować po raz kolejny futbolu.

– Był ogromnie zmotywowany, żeby stać się trenerem. Próbowałem go ostrzec, że to trudna rola, ale on ze stoickim spokojem dopasował się do tego fachu i teraz postara się być jednym z najlepszych trenerów w Premier League.

– Podczas jego debiutu nie było aż tak widać tego jak wyrażał siebie w roli szkoleniowca. Wie natomiast dużo o taktyce, ma naprawdę otwarty umysł. Jestem przekonany, że w perfekcyjny sposób rozwinął swoją filozofię gry do tej pory, bez względu na to, czy będzie oczekiwał od swojej drużyny ofensywnego lub defensywnego stylu gry. Za każdym razem jego przemiana popchnie go do przodu.

– Jestem zadowolony, że wraca na swoje miejsce. Nie powiem, że ma za mało doświadczenia. Dziś Chelsea to drużyna z dobrym potencjałem. Frank będzie musiał ocenić na nowo i wykorzystać siłę zespołu, jaką niewątpliwie stanowią utalentowani zawodnicy.

– Kiedy przychodzi do regularnego rozgrywania spotkań, trenerzy nie mają zbyt wiele czasu na wdrożenie swojej wizji, ponieważ za każdym razem trzeba dawać odpocząć zawodnikom. Frank posiada jednak wyjątkowe wśród pozostałych trenerów doświadczenie wyniesione z boiska, przez co prawdopodobnie rozwinął swój pomysł na to co ma robić, a czego nie z piłkarzami światowej klasy. Na pewno sobie z tym poradzi.

– Koniec końców, staż trenerski nie będzie dla Franka żadną przeszkodą w tak czołowym klubie jak Chelsea – podsumował Desailly.

Źródło: Chelseafc.com

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close