Portugalczykowi podoba się pomysł sprowadzenia Sarriego do klubu z Turynu. To również pozwoli Ronaldo grać bardziej ofensywną piłkę, a nie jak za czasów Allegriego.

Sarri ma zostać ogłoszony nowym trenerem Starej Damy w ciągu najbliższych dni, po tym jak w ostatni piątek Chelsea pozwoliła mu na odejście z klubu. Juve będzie musiało zapłacić 5 mln funtów za wykup szkoleniowca Chelsea.

Jak podaje Tuttosport, Ronaldo jest podekscytowany stylem gry Sarriego jakim jest Sarri-ball. Ronaldo chce, aby to Sarri został nowym trenerem Juventusu i ma nadzieję, że sam na tym zyska. 34-latek rozegrał dość średni sezon jak na jego możliwości. W 31 spotkaniach udało mu się strzelić 21 goli. To jego najgorszy wynik strzelecki, odkąd rozegrał swój ostatni sezon w barwach Manchesteru United, gdzie udało mu się strzelić jedynie 18 goli.

Allegri jest znany z grania pragmatycznego futbolu. Napoli i Atalanta to zespoły, które zajęły drugie i trzecie miejsce w lidze tuż za Juventusem, a i tak udało im się strzelić więcej goli jako zespół niż drużynie z Turynu. Juventus również odpadł z Ligi Mistrzów, po tym jak zostali wyeliminowany przez Ajax.

Efekt gry Sarriego można zauważyć w obydwu klubach, w Napoli i w Chelsea. Gonzalo Higuain i Dries Mertens obydwaj strzelili najwięcej goli w jednym sezonie właśnie pod wodzą Sarriego. Eden Hazard strzelił 21 goli w tym sezonie i to jego najlepszy wynik strzelecki, odkąd opuścił Lille.

Ronaldo chciałby grać w zespole prowadzonym przez bardziej ofensywnego trenera i jest ciekawy, czy efekt Sarriego wpłynie na jego grę i drużyny. Sarri nie jest ulubieńcem fanów Chelsea, pomimo trzeciego miejsca w lidze i zwycięstwa w Lidze Europy. We Włoszech jednak jest on cały czas wysoko ceniony i kluby z Serie A bardzo chętnie przyjęliby go do siebie.

Źródło: Tuttosport