Caballero: Też chcę grać, nie chcę być cały czas na ławce

Autor: Dodano: 23.05.2019 23:46 / Ostatnia aktualizacja: 23.05.2019 23:46

Willy Caballero ostatnio przedłużył swój kontrakt z Chelsea i pozostanie na sezon 2019/20. Doświadczony Argentyńczyk wypowiedział się o swojej roli jaką ma w Chelsea, o fantastycznej atmosferze w Cobham i zdradził jak pomaga Kepie, aby mógł stać się jeszcze lepszym bramkarzem.

 

Caballero gra na Stamford Bridge już od dwóch lat i zdążył już zagrać w 22-dwóch spotkaniach. Reprezentował on również Argentynę podczas zeszłorocznych Mistrzostwach Świata. W środę 37-latek podpisał nowy kontrakt, co oznacza, że będzie bronił barw The Blues również w przyszłym sezonie.

 

Willy, jak widzisz swoją rolę w tej drużynie?

 

– Moja rola jako drugiego bramkarza polega na stworzeniu dobrej atmosfery podczas wspólnych treningów z Kepą, ponieważ on musi grać w każdym meczu. Staram się pomóc na tyle Kepie, aby on osiągnął swój najwyższy poziom, ale również staram się poprawiać swój poziom, ponieważ w przypadku gdyby coś się stało, ja muszę być gotowy i dobrze zastąpić Kepę w bramce. Inna rzecz jest w tym, że ja po prostu też chcę grać, nie chcę być na ławce. Gram w dobrym zespole, ale wszyscy wiemy, że Premier League to bardzo skomplikowana liga, grana na tak wysokim poziomie, że, aby być gotowym na każdy mecz, trzeba mieć wielką konkurencję w ciągu tygodnia.

 

– Jako, że jestem jednym z tych bardziej doświadczonych graczy, muszę zrobić swoją część w szatni. Sezon jest bardzo długi i kiedy pojawiają się złe momenty, to wtedy właśnie my musimy pomóc drużynie, aby nadal wszyscy byli skupieni i, aby dobrze przygotowali się do następnego meczu. Młodym zawodnikom również pomagamy dobrze się przygotować. Nie mówię tutaj tylko o mnie, lecz o wszystkich doświadczonych graczach, których mamy w szatni. Pomagamy Callumowi, Ethanowi Ampadu i innym młodym graczom.

 

Uważasz, że na przestrzeni tych dwóch lat, poprawiłeś się jako bramkarz?

 

– Na pewno. Dużo rozmawiam z trenerem bramkarzy Hilario, który mówi, że widzi we mnie wielką poprawę. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ to znaczy, że bardzo ciężko pracowałem. Jeśli po prostu rozgrywasz mecze i pokazujesz na co cię stać, czasami zdajesz sobie sprawę, jak naprawdę jesteś dobry. Ale jeśli chodzi o to, co robię każdego dnia na treningu, dobrze jest dostawać taką opinię, ponieważ zaczynam wierzyć coraz mocniej, mam więcej pewności siebie, a kiedy nadejdzie okazja gry, będę gotowy.

 

Lubisz pracować z trenerami i z pozostałymi bramkarzami?

 

– Podczas treningów wszyscy pomagamy sobie nawzajem. Tworzymy tak jakby zupełnie inną mentalność do innych graczy. Jako bramkarze, dorastaliśmy ucząc się jak to jest czasami grać, a czasami nie. Kiedy otrzymamy okazję, aby zagrać mecz, zawsze bardzo się z tego cieszymy.

 

Dobry początek Kepy w Chelsea jest dowodem na to, że twoja praca za kulisami pomaga…

 

 – Też tak uważam. Styl w jakim gra Kepa pokazuje nam naszą dobrą konkurencję, a nasz sposób na treningi był naprawdę dobry w tym sezonie. To w jaki sposób Kepa zaadaptował się w Chelsea to coś fantastycznego, nie tylko ze względu na spotkania, które rozegrał, również dlatego, że rozegrał bardzo dużo spotkań i dobrze sobie w nich radził. Szybko zaadaptował się w Chelsea, w tej rodzinie, w tym klubie. Mówi też bardzo dobrze po angielsku, więc myślę, że całkowicie się dostosował się do życia tutaj.

 

Opowiedz nam trochę o swoich relacjach z innymi graczami, zwłaszcza z tymi, którzy mówią po hiszpańsku.

 

– Grupa Hiszpanów tutaj jest ogromna! Nawet Brazylijczycy mówią po hiszpańsku, dwóch lub trzech innych mówi również w tym języku. Zawsze świetnie spędzamy ze sobą czas. Moje pierwsze dwa lata w Anglii były bardzo trudne, ponieważ nie mogłem być sobą jako piłkarz w szatni. Kiedy przeszedłem do Chelsea, czułem się pewniej, a teraz czuję się sobą każdego dnia, a to dlatego, że co dzień mamy bardzo dużo powodów do radości, w języku angielskim, hiszpańskim, czy w jakimkolwiek innym. Czuję się szczęśliwy z tego powodu, ponieważ każdego dnia coraz bardziej treningi w Chelsea sprawiają mi dużo radości.

Źródło: chelseafc.com

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close