Sarri: Jeśli 90 minut ma decydować o mojej przyszłości, to jest to niesprawiedliwe

Autor: Max Kossowski Dodano: 22.05.2019 15:12 / Ostatnia aktualizacja: 22.05.2019 15:12

Maurizio Sarri podczas konferencji prasowej w Cobham, odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy dotyczących formy zespołu przed finałem Ligi Europy.

 

Jak wyglada sytuacja kadrowa?

 

– Oczywiście chcemy jak najszybciej przywrócić do zdrowia Kante. Trenuje on już z drużyną, więc jestem nastawiony optymistycznie. Na pewno w Baku zabraknie Rudigera, Loftus-Cheeka i Hudson-Odoia.

 

Co z Twoją przyszłością w Chelsea?

 

– Moja przyszłość to środa i finał. Tylko o tym myślę. Mam jeszcze dwa lata kontraktu, jestem szczęśliwy tutaj, jednak nie wiem czy klub jest ze mnie zadowolony i będę musiał z nimi o tym porozmawiać.

 

Arsenal jest lepiej przygotowany na finał?

 

– Nie mam pojęcia. Mieliśmy trzy dni przerwy po powrocie z Bostonu i teraz trenujemy ciężko, aby pokazać się z jak najlepszej strony. Nie będzie łatwo, bo w końcu 62 mecze za nami. Zawodnicy czują to już mentalnie i fizycznie.

 

Jak skomentujesz uraz Rubena?

 

– W Bostonie murawa nie była za dobra. Jednak na taką kontuzję wpływają też inne czynniki. Kontuzja Rubena jest podobna do tej Calluma i myślę, że wrócą oni do gry w tym samym czasie.

 

Rozmawiałeś z Abramowiczem w Bostonie?

 

– Tak, ale tylko minutę. Roman pytał o kontuzję Loftusa.

 

Co będzie z Edenem Hazardem?

 

– Chcę uszanować jego decyzję, jednak mam nadzieję, że zostanie z nami. Jest to zawodnik dobry dla każdej drużyny.

 

Arsenal jest niezadowolony z finału w Baku, a wy?

 

– Tak samo. Logistycznie będzie to duży problem. Zarówno dla nas, jak i fanów. Chciałbym, żeby finał odbył się gdzieś indziej.

 

 

Co sądzisz o sytuacji z Mkhitaryanem?

 

– Naprawdę bardzo mi przykro z jego powodu, bo chciałbym go zobaczyć na boisku.

 

Cieszysz się, że Petr Cech zostanie dyrektorem sportowym w Chelsea?

 

– Jest on na razie zawodnikiem Arsenalu i musi być tam do końca kontraktu. Nie chcę rozmawiać o zawodniku przeciwników.

 

Rozmawiałeś już z Pulisiciem?

 

– Tak, przywitałem go. Dłużej rozmawialiśmy dwa miesiące temu. Nie miałem pojęcia, że klub go zakontraktował, jednak powiedziałem im, że to bardzo wartościowy zawodnik. Może on stać się niedługo topowym zawodnikiem.

 

Jak wygląda rekonwalescencja Rubena?

 

– Stał się on ważną postacią dla nas. Mam nadzieję, że wróci silniejszy niż kiedykolwiek. Niestety trudno mi określić datę jego powrotu. Możliwe, że po pięciu miesiącach będzie on gotowy, jednak na tę chwilę jeszcze nic nie wiemy.

 

Ten finał zadecyduje o Twojej przyszłości?

 

– Jeśli sytuacja tak wygląda, to chcę odejść jak najszybciej. Dziesięć miesięcy pracy i o wszystkim decyduje 90 minut? To nie jest fair, bo albo jest się zadowolonym z mojej pracy albo nie i tyle.

 

Myślisz, że Arsenal jest bardziej zmotywowany od was, bo chce wejść do Ligi Mistrzów?

 

– Jest takie prawdopodobieństwo, jednak oni mają na sobie na pewno większą presję teraz. My chcemy po prostu wygrać to trofeum, bo Ligę Mistrzów zapewniliśmy sobie trzecią lokatą w Premier League.

Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close