Już jutro Chelsea zmierzy się z Brighton w ramach 27. kolejki Premier League. Mecz został przełożony z racji finału Carabao Cup, a dzisiaj na przedmeczowej konferencji prasowej pojawił się Maurizio Sarri.

Włoch opowiadał między innymi o obecnej sytuacji kadrowej, o przyszłości Hazarda oraz o Callumie Hudson-Odoim.

Sytuacja kadrowa

– Mamy mały problem z Alonso i jego ścięgnem udowym. Myślę, że musi odpocząć przez trzy lub cztery dni.

Hazard i Kante zagrają od początku?

– Nie wiem, ale myślę, że tak. Odpoczęli w weekend. Musimy wziąć pod uwagę, że N'Golo rozegrał w tym sezonie 50 spotkań, a Hazard 48. W ciągu ostatnich dwóch tygodni reprezentowali swoje kraje w dwóch następnych meczach. Czasami potrzebują odpoczynku, a teraz wszystko jest w porządku.

Przyszłość Hazarda. Czy Belg jest szczęśliwy?

– Eden gra w niemal każdym meczu, więc zdaje sobie sprawę, że czasami potrzebuje odpoczynku. Dla niego to nie jest żaden problem.

Przyzwyczaiłeś się do nieprzyjemnych pieśni na twój temat, ale czy to boli?

– Nie jestem szczęśliwy, ale nie martwię się tym. Bardzo dobrze rozumiem frustrację fanów, ale nie robimy nic złego. Wygraliśmy 33 mecze i myślę, że w Anglii tylko Manchester City ma więcej zwycięstw od nas.

– Nie wiem, zaczęliśmy sezon bardzo dobrze, a nasi fani uważali, że wszystko jest dla nas łatwe. To nie jest prawda. Musimy pracować i polepszać się. Myślę, że jeśli weźmiecie trenera z moimi cechami, to z dnia na dzień musisz być lepszy. Myślę, że w przyszłości będziemy mogli walczyć o tytuł.

Kilka słów o Callumie Hudson-Odoim...

– Po pierwsze, dostrzegłem jego potencjał po czterech lub pięciu treningach przedsezonowych. Zrozumiałem, że to piłkarz o wielkim potencjale. W tamtym momencie nie był jednak gotowy do gry na tym poziomie, ale teraz się poprawił i jest już gotowy. Na początku sezonu zdecydowałem, że zostanie z nami i postawiłem na niego. Bardzo dobrze znam Calluma i chcę, żeby poprawił się jeszcze bardziej, ponieważ ma olbrzymi potencjał. Zawsze o nim myślę, uważam, że jest naszą przyszłością i jest gotowy do gry. Prawdopodobnie zagra od pierwszej minuty jutro lub w kolejnym meczu.

Jest szansa, że zacznie jutro?

– Tak, oczywiście. Najpierw jednak chcę zobaczyć stan wszystkich moich skrzydłowych. Oczywiście, moim zdaniem ma szansę, na grę od pierwszej minuty.

Walka o trofea. Grupa tych piłkarzy może to osiągnąć?

– Myślę, że tak, ponieważ mamy wielu młodych piłkarzy, którzy w przyszłości będą jeszcze lepsi. Callum, Ruben, Christensen, każdy z nich może być jeszcze lepszy, a przez to skorzysta na tym cały zespół.

Oglądanie drużyny w tym momencie jest frustrujące?

– Graliśmy źle w pierwszej połowie. Musimy się poprawić, zwłaszcza rozpoczynanie akcji. W meczu z Cardiff robiliśmy to bardzo źle. W tym spotkaniu zareagowaliśmy w bardzo dezorientujący sposób. Chcieliśmy jednak wygrać ten pojedynek.

Fani nie są zadowoleni, a czy ty lubisz swoją pracę?

– Lubię przebywać na boisku. Oczywiście, cieszę się podczas treningów. Jak powiedziałem wcześniej, nie jestem szczęśliwy z tego jak patrzą na nas fani, ale rozumiem ich. Musimy się poprawiać, grać lepiej i przez to spróbujemy zmienić ich opinię.

Wiadomość dla fanów?

– Myślę, że powinni pomagać naszym piłkarzom podczas meczu. Po spotkaniu mogą mówić coś na mój temat, ale podczas meczu chciałbym, aby pomagali moim zawodnikom. Myślę, że jesteśmy w tej chwili dobrą grupą, a takie sytuacje nie są dobre dla zawodników. Dla mnie to nie jest problem, mam 60 lat, więc potrafię to zrozumieć. Jeśli miałbym 25 lat, mógłbym to odebrać nieco inaczej.

Author: sebek9403

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.

Źródło: football.london