Chelsea ogłosiła wczoraj wieczorem podpisanie kontraktu z Kepą Arrizabalagą, a chwilę później piłkarz usiadł z redaktorem oficjalnej strony klubu, by udzielić pierwszego wywiadu po zmianie klubu.

Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z pierwszymi słowami Kepy po przyjściu do Chelsea.

Pierwsze słowa...

– To bardzo ważna decyzja dla mnie, dla mojej kariery, a także dla mojego osobistego życia. Co jest atrakcyjnego w Chelsea? Wszystko, wszystkie tytuły wygrane przez The Blues, piłkarze, miasto i cała angielska piłka. Bardzo się cieszę, że Chelsea zdecydowała się mi zaufać i mnie kupić – rozpoczyna Arrizabalaga.

Co sądzisz o Premier League?

– Śledziłem Premier League odkąd byłem dzieckiem. Bardzo lubię styl, w jakim gra się tutaj w piłkę. Fani wkładają naprawdę wiele serca w mecze i bardzo szanują tę grę. Premier League jest bardzo szybką ligą i ci wszyscy piłkarze, którzy tu występują... świetnie jest być w gronie takich zawodników – kontynuuje.

Czy masz swojego bramkarskiego bohatera?

– Jest to pytanie, które dostaje bardzo często, ale nie jestem w stanie wybrać jednego bramkarza, który jest dla mnie wzorem. Byłem bramkarzem zanim zacząłem grać profesjonalnie w piłkę i zawsze interesowałem się innymi zawodnikami, którzy grali na tej pozycji.

– Kiedy dorastałem śledziłem wszystkich bramkarzy i starałem się uczyć od każdego z nich. Skupiałem się na rzeczach, które w danym bramkarzu mi się podobają i wzorowałem się na nich. Oczywiście, wśród tych golkiperów był Iker Casillas, który był gwiazdą w Realu Madryt. Był też Daniel Aranzubia, ponieważ w swoim czasie świetnie bronił w Atletico.

Skupmy się na Chelsea. Kogo z naszej drużyny zdążyłeś już poznać?

– Znam wszystkich, ponieważ to bardzo popularni piłkarze. Jeśli chodzi o znajomości personalne to znam hiszpańskich zawodników, ponieważ reprezentowaliśmy nasz kraj w różnych grupach wiekowych. Przed przyjściem do klubu rozmawiałem z Azpilicuetą, Moratą i Pedro. Wszyscy wypowiadali się o klubie w samych superlatywach. W ciągu ostatnich dni okazali mi duże wsparcie, ale mamy tu większą ilość świetnych zawodników, jak Kante, Hazard, czy Giroud. Ten zespół składa się z fantastycznych piłkarzy.

Jak byś siebie opisał?

– Nie lubię mówić o sobie, wolę rozmawiać o innych. Jeśli już coś mam o sobie powiedzieć, to jestem spokojnym i pewnym bramkarzem. Zawsze staram się przekazywać mój spokój całej drużynie. Wydaje mi się, że ważnym jest, aby zespół czuł, że za ich plecami jest bramkarz, który kontroluje sytuację.

Co powiesz o Maurizio Sarrim?

– Naprawdę nie mogę się doczekać współpracy z nim. Nie mogę się doczekać pierwszego treningu pod jego okiem. Słyszałem o nim same pozytywne rzeczy, ma świetne referencje. Niecierpliwie czekam na pierwszy uścisk dłoni, na spotkanie i pracę z nim.

Co powiesz o jego stylu gry?

– Myślę, że ten styl nie różni się dużo od tego, jaki prezentuje hiszpańska drużyna narodowa, a także wiele innych reprezentacji. Wierzę, że moje umiejętności pozwolą dobrze dopasować się do tego stylu. Osobiście lubię jego myślenie i drogę jaką obierają zespoły, które prowadzi. Prezentują one agresywny futbol, oparty na ataku, na wysokim pressingu i to mi się podoba.

Jak widzisz swoją przyszłość w tym klubie?

– Wszystkie kluby chcą walczyć o trofea i tak samo jest z piłkarzami. Co chciałbym osiągnąć w tym klubie? Wygrać wiele trofeów. To jest właśnie to, do czego chciałbym dążyć. Chciałbym zapisać się na kartach historii tego klubu. Kiedy minie wiele lat, chcę być bramkarzem, który wygrał tu wiele tytułów. Chcę być zapamiętany jako zwycięzca.

Jaką wiadomość chciałbyś przekazać fanom Chelsea?

– Chciałbym, żeby wiedzieli, że nie mogę się doczekać gry. Jestem podekscytowany grą dla tego klubu i przyszedłem tutaj ciężko pracować. Przed nami naprawdę ciekawy sezon, tak więc zaczynajmy i zobaczymy, co uda nam się wspólnie osiągnąć.

Źródło: chelseafc.com