W programie meczowym poświęconym sobotniemu meczowi z Liverpoolem znalazł się wywiad z João Pedro. Brazylijczyk opowiedział, co myśli o swoich początkach w Chelsea i opowiedział jakie są jego przewidywania na przyszłość.

João Pedro bardzo dobrze odnalazł się w Chelsea po transferze z Brighton i już podczas Klubowych Mistrzostw Świata stał się bardzo ważnym punktem zespołu. Brazylijczyk nie tylko prezentował wysoką formę, ale też był bardzo skuteczny. W niedawnym meczu z Benfiką dostał co prawda czerwoną kartkę, ale jego pierwsze miesiące w zachodnim Londynie i tak można uznać za udane.

– Myślę, że Bóg ma swoje plany i wszystko układa się bardzo dobrze – przyznał João Pedro podczas wywiadu udzielonego w 24. urodziny, które miały miejsce kilka dni temu. Udział w Klubowych Mistrzostwach Świata wiązał się z niesamowitym uczuciem, ponieważ był to mój pierwszy udział w takim turnieju, a później wygraliśmy go... to było moje pierwsze trofeum.

– To było niesamowite uczucie. Teraz muszę iść dalej, ponieważ tego oczekują ode mnie kibice Chelsea.

Brazylijczyk słynie z subtelnych wykończeń. Jak zdradził, nauczył się tego w dzieciństwie.

– Na ulicy czasem trafia się na niskiego obrońcę, a czasem na wysokiego. Za każdym razem trzeba więc znaleźć sposób, żeby sobie poradzić. Dlatego myślę, że czasem strzelam wspaniałego gola, a czasem takiego zwyczajnego. Nie mam jednego sposobu na strzelanie goli. Myślę, że to dobre, ponieważ jeśli masz kilka rozwiązań, łatwiej jest ci pokazać się z dobrej strony – podsumował napastnik Chelsea.

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC