Po transferze João Pedro warto byłoby zapoznać się z nim pod kątem tego jakim jest zawodnikiem. Z tego względu przedstawiamy Wam tekst The Athletic, pokazujący pełny przekrój jego umiejętności.

W trakcie letniego okienka The Athletic prowadzi serię „Transfers TLDR", w ramach których przedstawiają wiadomości związane z transferami, kwestiami taktycznymi itp. Tym razem na warsztat wzięto właśnie Brazylijczyka.

Historia Pedro w 100 słowach

João ma za sobą dość trudne dzieciństwo - jego ojciec był profesjonalnym piłkarzem, ale trafił do więzienia na 16 lat za współudział w morderstwie. Z rodzinnego Ribeirao Preto ruszył 720 kilometrów do Rio De Janeiro, gdzie dołączył do Fluminense. Później w wieku zaledwie 18 lat wyjechał do Anglii, gdzie zaczął grać dla Watford. W 2023 roku przeszedł do Brighton, w którym wyglądał naprawdę obiecująco. W 89 występach zdobył 22 gole i dołożył 10 asyst.

Czego możemy i nie możemy się po nim spodziewać?

Mimo wysokiego współczynnika goli (0,35 na 90 minut) i asyst (0,16 na 90 minut) nie jest to profil typowej dziewiątki. Stąd kibice Chelsea nie powinni go wpisywać archetyp goleadora.

Jest piłkarzem, który kocha walczyć o piłkę, podłącza się do gry i często bierze udział w akcjach kombinacyjnych, często schodząc w głąb boiska. Będzie to zatem prędzej trybik w całej maszynie, niż gwiazda zespołu.

W jaki sposób pasuje do taktyki?

Zawodnicy ofensywni w Chelsea skupiają się w głównej mierze na przesuwaniu akcji do trzeciej tercji. Jest to ściśle połączone z posiadaniem piłki. João dzięki swoim podaniom wyprowadzającym i grze bez piłki z pozycji numer 10 będzie mógł bez wątpienia wzmocnić ten aspekt gry.

21% podań Brazylijczyka prowadzi do strzałów w światło bramki - jest to lepszy wynik niż jakiegokolwiek napastnika zawodnika Chelsea. Natomiast pozycje z których starał się oddawać strzały pokazuje, że nie potrafi sobie wypracować odpowiedniej pozycji do zdobycia gola, a jego strzały z piątego metra stanowią margines jego prób.

Jak często jest kontuzjowany?

Od momentu przyjścia z Fluminense, Pedro był kontuzjowany tylko pięć razy. Do tego nigdy nie był zmuszony do dłuższej przerwy niż 2 miesiące. W przeciągu 6 lat profesjonalnej kariery ominął tylko 32 mecze.

Jak wypowiadają się o nim ludzie, którzy go znają?

Eduardo Oliveira, trener Brazylijczyka jeszcze z czasów gry dla Fluminense - opisywał go jako bardzo technicznego zawodnika, ze świetnym charakterem:

— W trakcie meczów daje z siebie wszystko. Każdy jego strzał zawsze dochodził do celu. To przyciągnęło moją uwagę, gdyż nie jest łatwo być tak efektywny jak on przed bramką.

— Dużo z nim pracowałem nad tym, żeby umiał odczytać intencje bramkarza. Stąd potrafi oddać strzał w taki sposób, że golkiperzy nie są w stanie tego wyczuć. Zawsze był w pełni skoncentrowany gdy był sam przy piłce. Uwielbia rywalizować. Chce wygrywać i ten głód potrafił przenieść na innych. Najlepiej co mu wychodzi to umiejętność finalizowania akcji i pozytywny wpływ na resztę kadry. Jest nieustannie zmotywowany, żeby poprawiać każdy aspekt swojej gry.

Co wiemy o tym transferze ze strony finansowej?

João Pedro dołączył do Chelsea podpisując umowę na 7 lat. Podstawa transferu wyniosła nieco powyżej 50 milionów funtów.

Jak to się przekłada na przepisy PSR?

Zakładając prowizje agentów wynoszące 10 procent od transferu plus cztero procentową opłatę transferową, podpisanie kontraktu z Brazylijczyka zwiększy roczne wydatki Chelsea o co najmniej 11,4 miliona funtów w kosztach amortyzacji do końca sezonu 2029/30.

Wszystko wynika z tego, że z przepisów UEFA i Premier League wynika, że transfery można amortyzować do maksymalnie 5 lat. W związku z tym będzie rozbieżność między rocznym kosztem w kalkulacji PSR Chelsea a ich publicznie ujawnionymi rachunkami.

Z drugiej strony Brighton zarobi na czysto 26 milionów na sprzedaży Pedro, a pewną część otrzyma także Watford, które zachowało sobie wysoki procent od następnych sprzedaży.

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH

Źródło: Chelsea FC