
Caicedo: To jeszcze nie koniec
Dodano: 16.06.2025 13:20 / Ostatnia aktualizacja: 16.06.2025 13:20Moisés Caicedo powiedział, że nigdy nie przestanie się starać poprawiać jako zawodnik. Oprócz tego przyznał jak się stara pomóc nowo przybyłym zawodników w kwestii zaadaptowania się do nowych warunków.
Pomocnik przyszykowuje się z resztą zawodników The Blues do ich debiutanckiego meczu z LAFC w ramach Klubowych Mistrzostw Świata.
Dla Ekwadorczyka będzie to kolejna okazja udowodnienia swojej niepodważalnej klasy, po tym jak został wybranym zawodnikiem sezonu zarówno przez zawodników, jak i kibiców. Mimo wszystko Moi nie ostaje na laurach i uważa, że zawsze może coś poprawić w swojej grze:
— W każdym meczu daję z siebie wszystko. Nie osiągnąłem jeszcze górnej granicy swoich umiejętności i sporo mogę jeszcze nadrobić. Uważam, że z każdym meczem jestem w stanie poprawić jakieś detale.
— Jestem usatysfakcjonowany moimi postępami w trakcie obecnej kampanii, tym jak pomagam zespołowi. Teraz będę się starał dać to na wyższy poziom. Takie mam po prostu podejście.
Caicedo wyraził także swoją opinię o nadchodzącym turnieju, na którym już dzisiaj Chelsea wybiegnie o 21:00 czasu polskiego na Mercedes-Benz Stadium:
— To będzie świetny turniej i nie mogę się doczekać, żeby w nim zagrać. Cieszę się, że możemy wziąć w nim udział, każdy z nas trenuje bardzo ciężko, żebyśmy mogli dobrze wypaść. Jest to dla nas kluczowa kwestia.
— W każdym meczu chcemy dać z siebie wszystko, żeby osiągnąć zamierzony cel.
W szatni Niebieskich pojawiły się nowe twarze. Liam Delap, Dario Essugo, Mike Penders, Mamadou Sarr oraz będący w Chelsea nieco dłużej Andrey Santos - wszyscy pojechali z pierwszym zespołem do USA:
— Zawsze staram się być pomocny dla nowych graczy. Mamadou siłą rzeczy bardziej trzyma z francuskimi graczami, mi bliżej jest do Andrey'a. Podobnie jest z Dario, bo porozumiewa się po hiszpańsku.
Caicedo i Santos podczas wspólnego treningu w Philadelphi, zdjęcie Chelsea FC
— Staram się im służyć radą, ale również świecić przykładem. Pokazuję im każdego dnia co potrafię na boisku, ale także podczas treningów. Wszystkie te kwestie, dzięki którym jestem pełnym profesjonalistą.
— Jest szczęśliwy, że są z nami, są ogromnymi talentami i wiem, że będą w stanie nam pomóc.
W Chelsea panuje świetna atmosfera po zakończeniu poprzednich rozgrywek. Przypomnijmy, że udało się zakwalifikować do Ligi Mistrzów, a ponadto dołożyć do tego triumf w Lidze Konferencji. Niemniej ambicje Caicedo nie kończą się tylko na tym i stara się już teraz rysować plan na przebieg KMŚ:
— Bardzo się cieszę, że wygraliśmy Ligę Konferencji. Nasza pewność wzrosła, bo w końcu wygraliśmy trofeum, ale to już przeszłość.
— Stajemy przed szansą, żeby wygrać kolejny puchar i chcemy to osiągnąć. Byłoby to wyjątkowe dla nas, ale i dla wszystkich kibiców.
— Już teraz myślę, że fani są zadowoleni, bo udało nam się dobrze zakończyć sezon zasadniczy. Zakwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów, a do tego wygraliśmy Ligę Konferencji, a teraz możemy się wykazać w nowym turnieju.
— Na pewno kibice są szczęśliwi, ale chcemy dać im jeszcze więcej.
- Źródło: Chelsea FC
Najnowsze atykuły

Gdzie oglądać mecz Chelsea - Los Angeles FC? Transmisja meczu na żywo (16.06.2025)
16.06.2025 16:47
Caicedo: To jeszcze nie koniec
16.06.2025 13:20
Gusto: Naszym celem jest wzmocnienie drużyny, zgranie się i zdobycie tego trofeum
16.06.2025 12:06
Chelsea - Los Angeles FC typy i kursy na spotkanie (16.06.2025)
16.06.2025 09:05
Ekskluzywny wywiad z Enzo Mareską [część I]
15.06.2025 19:44
Refleksje Reece'a Jamesa nt. Klubowych Mistrzostw Świata
15.06.2025 18:17
Delap: Jestem agresywny i potrafię wykańczać akcje
15.06.2025 17:46
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.