Marc Cucurella nie krył radości po zwycięstwie w finale Ligi Konferencji. Lewy obrońca przyznał, że cały zespół spisał się bardzo dobrze i zasłużenie sięgnął po europejskie trofeum.

W meczu rozgrywanym we Wrocławiu The Blues długo nie potrafili wejść na swój optymalny poziom, ale gdy już doprowadzili do wyrównania, ich dominacja nie podlegała najmniejszej dyskusji.

– Przetrwaliśmy trudne momenty i myślę, że kibice zasłużyli na ten sukces – przyznał Marc Cucurella chwilę po końcowym gwizdku. Kibice byli z nami w trudnych chwilach, a dzisiaj dostali prezent. Pokazaliśmy charakter, pragnienie i pokazaliśmy, że chcemy wygrać. Gra dla tego klubu zawsze jest niesamowita i chcemy walczyć o wielkie rzeczy. Dzisiaj zagraliśmy w finale i osiągnęliśmy coś ważnego.

– Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Myślę, że zasłużyliśmy na ten moment i pracowaliśmy na to od dawna. Osiągnęliśmy coś ważnego. Na początku trochę się męczyliśmy, ale później pokazaliśmy charakter, wolę walki i wróciliśmy do gry.

– To było dobre zakończenie sezonu. Myślę, że osiągnęliśmy dwie ważne rzeczy i oba cele, które założyliśmy sobie na początku sezonu. Myślę, że każdego dnia ciężko pracowaliśmy na ten sukces i pokazaliśmy, że jesteśmy gotowi walczyć o kolejne trofea.

– Myślę, że moje początki w klubie były trudne, ale dużo pracowaliśmy i teraz jest czas, żeby się cieszyć. Nikt nie dał nam niczego za darmo. Musimy pracować każdego dnia, cierpieć i wspólnie trwać ze sobą w trudnych chwilach, ale teraz jest czas, żeby się cieszyć i mam nadzieję, że kibice również będą się cieszyć – dodał hiszpański obrońca.

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC