Chelsea - Legia
Fot. Chelsea FC

The Athletic: Czy Reece James mieści się w ,,najlepszym" składzie Chelsea?

Autor: Kacper Strojwąs Dodano: 30.04.2025 11:24 / Ostatnia aktualizacja: 30.04.2025 14:44

Po długiej przerwie spowodowanej kontuzjami Reece James znów regularnie gra w barwach Chelsea. Anglikowi jednak sporo brakuje do optymalnej formy, więc jego walka o miejsce w wyjściowej jedenastce staje się coraz trudniejsza. Konkurencja w zespole jest wyjątkowo silna, a rola Jamesa w taktyce Enzo Mareski daleka od tej, w której błyszczał kilka sezonów temu.

 

Po raz pierwszy od kilku lat Anglik może cieszyć się regularną grą. Jak dobrze wiadomo, James przez ostatnie sezony zmagał się z kontuzjami, głównie mięśniami dwugłowymi uda w obu nogach, co wykluczało go z wielu spotkań. Od powrotu na boisko w styczniowym meczu Pucharu Anglii przeciwko Morecambe, James zagrał jednak w aż 16 z ostatnich 20 spotkań Chelsea. Wystąpił też w reprezentacji Anglii przeciwko Albanii i Łotwie, były to jego pierwsze występy w kadrze od dwóch lat. W meczach Chelsea w tym sezonie zdobył dwa gole, bramkę dołożył również w spotkaniu kadry narodowej. 

 

 

Trener Chelsea, Enzo Maresca, zapowiadał ostrożne zarządzanie jego grą i wygląda na to, że to działa. Jeśli klub awansuje do finału Ligi Konferencji UEFA, James ma szansę zaliczyć największą liczbę występów w sezonie od trzech lat.

 

Sezon Liczba występów Liczba występów od początku Rozegrane minuty w Premier League Łączna liczba rozegranych minut
2020/2021 47 34 2367 3275
2021/2022 39 31 1865 2862
2019/2020 37 26 1513 2392
2022/2023 24 22 1244 1936
2024/2025 20 14 836 1131
2023/2024 11 6 421 482

 

Dla Jamesa, po trudnych trzech latach pod względem fizycznym i psychicznym, to już coś. Jak przyznał w rozmowie ze Sky Sports:

 

— Ostatnie trzy lata były naprawdę wyboiste. Każde wyjście na boisko znaczy dla mnie teraz bardzo dużo. Miałem wiele rozczarowań. Pewnie kiedyś spojrzę na to inaczej i powiem, że te problemy mnie wzmocniły, ale teraz nie jest łatwo. Mimo wszystko nie poddaję się. Przede mną jeszcze wiele, przede wszystkim zakończenie sezonu w dobrym stylu i patrzenie w przyszłość, niezależnie, co ona przyniesie.

 

James ma rację, by szukać pozytywów. Niestety, ma też nowy problem, jeśli wszyscy zawodnicy będą zdrowi, trudno będzie mu przebić się do „najlepszej jedenastki” Mareski. Sobotnia wygrana Chelsea 1:0 z Evertonem przypomniała o tej rywalizacji. James zaczął mecz na ławce, ponieważ trener postawił na trio pomocników: Roméo Lavia, Enzo Fernández i Moisés Caicedo – ten ostatni pełnił rolę odwróconego prawego obrońcy.

 

Ze względu na wcześniejsze problemy zdrowotne Lavii, był to dopiero szósty wspólny występ tego tercetu w sezonie. Chelsea została za to wynagrodzona, ponieważ wygrana pomogła w walce o miejsce w czołowej piątce Premier League. Lavię zmienił w końcówce James, bo po trzech miesiącach przerwy Belg nie był jeszcze gotowy na pełne 90 minut.

 

Podobnie jak James, Lavia walczy o powrót do pełnej dyspozycji. Od transferu z Southampton w 2023 roku (kwota: 53 mln funtów) zagrał w Chelsea tylko 15 razy (10 razy od pierwszej minuty), nigdy nie rozgrywając pełnego meczu. Różnica? Lavia występuje w swoim naturalnym środowisku, czyli jako środkowy pomocnik. James, choć wszechstronny, gra głównie jako pomocnik lub odwrócony prawy obrońca, co nie jest jego naturalną pozycją.

 

Po wszystkich kontuzjach mięśniowych Jamesa, taka rola, a więc mniej dynamiczna, mniej wymagająca biegowo, może być celowym rozwiązaniem. Maresca powiedział niedawno:

 

— Z danych wynika, że boczni obrońcy grający tradycyjnie, czyli biegający od jednej bramki do drugiej, pokonują większe dystanse i robią to znacznie częściej niż ci, którzy schodzą do środka pola. Więc sposób, w jaki używamy Reece’a, może mu pomóc. On grał u nas już jako prawy i lewy obrońca oraz jako pomocnik. Nie jest jedyny. Mamy wielu wszechstronnych piłkarzy i cieszymy się, jeśli ten sposób gry pomaga mu utrzymać zdrowie.

 

Jednak nie można nie zauważyć, że grając bliżej środka pola, James często wygląda mniej pewnie. Przykładem może być strata piłki z Fulham, która doprowadziła do gola, choć Chelsea wygrała wtedy 2:1. Trudno też znaleźć mocne argumenty, by James wypchnął z pierwszego składu Caicedo, Fernándeza czy Lavię (oczywiście biorąc pod uwagę, że Belg pozostanie zdrowy).

 

Caicedo to jeden z najlepszych pomocników Premier League w tym sezonie, ma szansę zostać piłkarzem sezonu według kibiców. Gdy wymieniona trójka znajduje się na boisku w tym samym momencie, Ekwadorczyk gra formalnie jako odwrócony obrońca, lecz w praktyce funkcjonuje jako środkowy pomocnik, bo Chelsea często przechodzi na trójkę z tyłu przy posiadaniu piłki.

 

Fernández również nie do ruszenia, wyprzedził nawet Cole’a Palmera pod względem asyst (ma ich już 11), a do tego zdobył sześć goli. W sumie ma udział przy 17 bramkach w 40 meczach. Dzięki obecności Lavii i Caicedo, Maresca może przesunąć go wyżej, gdzie jest groźniejszy, a jego brak szybkości mniej przeszkadza w defensywie.

 

Z kolei Lavia, gdy gra także prezentuje się dobrze. Po zwycięstwie z Evertonem Maresca nazwał go „jednym z najlepszych pomocników”, co nie było przypadkiem. Mimo niewielkiej liczby rozegranych meczów, to właśnie z Belgiem w składzie Chelsea prezentowała się najlepiej, choćby w starciach z Newcastle, Aston Villą czy Tottenhamem. Nawet w przegranym meczu z Liverpoolem (1:2) w październiku trener The Reds Arne Slot przyznał później, że Chelsea była wtedy zespołem lepszym, a gra Lavii w pierwszej połowie miała na to ogromny wpływ.

 

James wciąż ma wiele do zaoferowania Chelsea i 2025 rok już przynosi mu sporo pozytywów po latach rehabilitacji. Ale zakładając optymistycznie, że Lavia będzie unikał kontuzji, wszystko to sprawia, że droga Anglika do pierwszego składu znów się komplikuje.

kacper01
Author: kacper01

Kacper Strojwąs

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej z pasją do sportu, a przede wszystkim piłki nożnej, którą interesuje się od najmłodszych lat. Od 2012 roku kibic Chelsea, co z czasem przerodziło się w fascynację całą angielską Premier League. Regularnie śledzi również zmagania w innych dyscyplinach, takich jak siatkówka, sporty zimowe, czy sporty motorowe. Wolne chwile ponadto chętnie spędza na oglądaniu filmów i seriali.

 


Źródło: The Athletic

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

lololo
komentarzy: 558
30.04.2025 13:36

Uważam że James po prostu nie do końca nie odnajduję się w roli odwróconego obrońcy .
Na DP potrafi grać lecz po tylu kontuzjach może już nie wrócić do poprzedniego poziomu . Dodatkowo ma jakieś zatargi z trenerem co też nie ułatwia sprawy .
Dla mnie jest Niebieskim lwem i ma z nami zostać jak najdłużej .

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close