Reece James, który niedawno wrócił do gry po kontuzji podzielił się swoimi refleksjami po wysokiej wygranej 5:0 nad Morecambe.

Reece, przede wszystkim dobrze Cię widzieć spowrotem na boisku. Jak wrażenia po meczu?

— To było ważne zwycięstwo. Mieliśmy w ostatnich tygodniach gorszą formę, dlatego mamy nadzieję że po tak wysokim zwycięstwie u siebie wróci do dobrej dyspozycji.

Zagrałeś 45 minut, czy taki był plan?

— Tak, taki był plan. Chciałem w końcu zagrać. Takie spotkanie było dla mnie dobrą okazją, by na nowo złapać formę meczową.

Zapewne chcesz teraz grać w każdym tygodniu. Jak wielkich pokładów cierpliwości potrzebujesz w trakcie tego powrotu?

— Było dość ciężko, ale obyło się na szczęście bez żadnych komplikacji. Teraz mam nadzieję, że w końcu wrócę do drużyny na stałe i zacznę grać.

Powiedziałeś, że mieliście dość słabą w formę w okresie okołoświątecznym. Jak ważne było to, aby pokazać się teraz z jak najlepszej strony

— FA Cup nie są łatwymi rozgrywkami. Grają tu zarówno drużyny z Premier League, jak i niższych lig, ale do każdej z nich trzeba się przygotować równie poważnie.

FA Cup jest historycznie bardzo ważne dla historii Chelsea. Czy skupiacie się na tym, by osiągnąć w tych rozgrywkach sukces?

— Jak najbardziej. Chcemy dotrzeć do samego końca, by wznieść trofeum za wygraną.

W końcu udało się wrócić na dobre tory. Jak ważne było dla Was by wrócić do formy w nowym roku?

— Musimy puścić niedawne wyniki w niepamięć i skupić się na tym, by wygrać jak najwięcej meczów tylko możemy.

Za moment spotkanie z Bournemouth. Jak się na to nastawiacie?

— Postaramy się odpocząć, by być w pełni sił na ten mecz.

Jak ważna jest dla Ciebie regeneracja i odpoczynek, w momencie gdy wracasz po kontuzji?

— Balans jest najważniejszy. Mamy szereg jakościowych zawodników na każdej pozycji i to dobrze na nas wpływa.

Jakie mocne strony widzisz w tak szerokiej kadrze?

— Rywalizacja wśród tak wielu utalentowanych zawodników pozwala nam się skupić na ciągłym samodoskonaleniu.

Na koniec- jak się czujesz po zakończonym meczu?

— Nie czuję, żadnego dyskomfortu, czuję się świetnie!

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH

Źródło: Chelsea FC