Fot. Chelsea FC

Maresca: Palmer jest niezwykłym piłkarzem

Autor: Mateusz Kluba Dodano: 09.12.2024 18:06 / Ostatnia aktualizacja: 09.12.2024 18:06

Cole Palmer w niedzielnym spotkaniu z Tottenhamem kolejny raz pokazał jak ważnym dla Chelsea, i jak dobrym jest piłkarzem. Enzo Maresca nie szczędził komplementów pod jego adresem, zwracając szczególną uwagę na jego pokorę.


The Blues po błędach w obronie przegrywali już 0:2, ale zdołali nie dość, że wyrównać, to jeszcze wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:3 na korzyść Niebieskich, między innymi dzięki dubletowi Anglika. Miał także bardzo duży udział przy bramce Enzo Fernándeza, gdy związał swoim dryblingiem kilku rywali.


W swojej wypowiedzi szkoleniowiec Chelsea zauważył, że pomocnik miał duży wpływ na grę zespołu, pomimo bycia permanentnie krytym przez Yvesa Bissoumę. Chwalił także jego pracę bez piłki, która powodowała zamęt w szeregach obronnych rywali. Nagłówki gazet ponownie zdobią zachwyty nad jego piłkarskim geniuszem, a trener jest wniebowzięty zachowaniem Palmera wobec całego szumu, który panuje wokół niego od dłuższego czasu.


— Znam Cole’a od czterech czy pięciu lat, kiedy to pracowałem z nim przez rok w zespole Manchesteru City U23. Najlepsze co mogę o nim powiedzieć, to to, że mimo upływu czasu i bycia tak często na pierwszych stronach gazet, on nadal pozostał taki sam.


— Uwielbia piłkę nożną, jest pełen pokory i nie bierze udziału w żadnych dziwnych wydarzeniach. To najlepsze co można zrobić, ponieważ jego rówieśnicy po jednym lepszym występie potrafią zatracić tą pokorę, chęć ciężkiej pracy i zaczynają się gubić. On się jednak nie zmienia, a my jesteśmy z niego bardzo zadowoleni.


Widzieliśmy już setki rzutów karnych i prawda jest taka, że tak długo jak lądują w bramce, rzadko zapadają w pamięć, nawet gdy są istotne dla losów meczu. Przypadek Palmera jest inny. Strzał „Panenką” podczas drugiej „jedenastki” tylko podkreśla jego zuchwałość oraz nienaganną technikę. W chaosie walki o trzy punkty, był definicją spokoju.


— Odkąd rozpoczęliśmy pracę z drużyną, nie widziałem jeszcze Cole’a ćwiczącego rzuty karne na treningu. Jest niezwykły, należy do grupy nietuzinkowych piłkarzy, którzy z łatwością wykonują czynności, kwitowane przez innych zawodników czy sztaby trenerskie podziwem i wielkim szacunkiem. Trafił, ponieważ jest świetny. Dokładnie tego możemy od niego oczekiwać.

klubson

Mateusz Kluba

 

Kibic Chelsea od 2012 roku. Jako dziecko skakałem przed TV, gdy Fernando Torres wprowadzał The Blues do finału Ligi Mistrzów.


W ChelseaPoland.com od listopada 2021 r. a od września 2024 r. redaktor naczelny.


Poza piłką nożną - żużel oraz lekka atletyka, w której jestem sędzią.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close