The Athletic: Wnioski po meczu z Arsenalem
Dodano: 11.11.2024 09:36 / Ostatnia aktualizacja: 11.11.2024 09:36Niedzielna potyczka pomiędzy Chelsea, a Arsenalem na Stamford Bridge zakończyła się remisem 1:1. Zapraszamy do przeczytania analizy tego spotkania oczami ekspertów z The Athletic.
W trakcie pierwszej połowy na listę strzelców mógł się wpisać były zawodnik The Blues Kai Havertz, który po szybkim podaniu zdołał pokonać Roberta Sancheza. Niemniej gol nie został uznany po weryfikacji wspomnianej sytuacji przez system VAR.
Tempo wyraźnie nasiliło się w drugiej połowie. Na prowadzenie wyszli goście po bramce Gabriela Martinellego. Brazylijczyk zdołał wykorzystać dośrodkowanie, oddając strzał po bliskim słupku. Chwilę później Chelsea zdołała zremisować po trafieniu Pedro Neto, który po podaniu w skraju szesnastki oddał silny strzał po ziemi, tuż przy słupku.
Niżej przedstawiamy przemyślenia Amy Lawrence'a, Liama Twomey'a i Thoma Harrisa na temat tego meczu.
Czy to był dzień, w którym Neto ugruntował swoją pozycję?
Portugalczyk w 24 minucie stanął przed Benem Whitem, który krył go na lewej flance. Wszelkie jego zwody i próby oszukania Anglika zdawały się brnąć do nikąd, wobec czego drwiny ze strony kibiców z Arsenalu były coraz głośniejsze.
Wówczas w ciągu chwili udało mu się dośrodkować futbolówkę w stronę długiego słupka, gdzie do piłki dopadł Malo Gusto. Po tej sytuacji powinna wpaść pierwsza bramka, niemniej wkład w te akcje ze strony Neto był nieoceniony. Siedzący na ławce rezerwowych Enzo Fernandez, Joao Felix i Renato Veiga z wrażenia aż wstali i zaczęli klaskać.
Już sama ta akcja mogłaby być pięknym akcentem w tym meczu, ale zamiast tego Pedro zdołał zwieńczym to także przepięknym golem, który był jego debiutanckim trafieniem dla Chelsea w Premier League.
Po dość mizernym spotkaniu Noni Madueke został zmieniony w 68 minucie przed Mychajło Mudryka, co otworzyło możliwość do Neto na przesunięcie się na preferowaną przez niego prawą stronę. Tutaj należy podkreślić, że w ostatnim czasie na obu skrzydłach wygląda równie solidnie.
Dwie minuty później udało mu się dorwać do piłki podanej przez Enzo Fernandeza. Wobec niezbyt częstej sytuacji, gdzie pomiędzy zawodnikami Arsenalu były dość spore wolne przestrzenie zdecydował się na oddanie strzału w stronę bramki Davida Rayi, co poskutkowało zdobyciem bramki po ziemi, tuż przy słupku.
Dla Chelsea było to niezwykle ważne trafienie, bo po straconym wcześniej golu zdołali wyrównać, ale owy gol ma również inny wymiar. Mianowicie może się okazać kluczowy dla rywalizacji Neto z Madueke o grę na prawym skrzydle, podczas gdy na lewej flance ograniczy się do Jadona Sancho i Mudryka.
Na ten moment można bez wątpienia stwierdzić, że przy obecnej formie Pedro Neto jest najniebezpieczniejszym skrzydłowym Chelsea i powinien dostawać jak najwięcej szans na grę.
Czy rotacja bocznymi obrońcami w wykonaniu Enzo Mareski zdała egzamin?
Trend w Chelsea, polegający na nieoczywistej zmianie w wyjściowym składzie został również podtrzymany w meczu z Arsenalem. Tym razem na ławce usiadł pierwszy kapitan zespołu Reece James, i jego miejsca na lewej stronie zajął Marc Cucurella.
Maresca był dość tajemniczy, gdy tłumaczył tę kwestię w wywiadzie dla Sky Sports:
— Reece jest zdrowy i jesteśmy szczęśliwy z tego jak gra. Odkąd wrócił do składu zagrał w każdym meczu Premier League, ale tym razem zdecydowaliśmy się na inne rozwiązanie.
W kwestii taktyki nic w zasadzie się nie zmieniło- Gusto grał dalej jako odwrócony obrońca, co wpływało pozytywnie na aspekt posiadania piłki, a Cucurella zostawał z tyłu z Wesleyem Fofaną i Leviem Colwillem, tak jak James grał z Newcastle United i Manchesterem United.
Można przypuszczać, że głównym czynnikiem wpływającym na taką decyzję były potencjalne pojedynki z Bukayo Saką. Cucurella w przeszłości notował już solidne spotkania przeciwko skrzydłowemu Kanonierów i tym razem także udało mu się to powtórzyć. Aczkolwiek należy podkreślić, że Saka był jednym z dwóch piłkarzy gości, którzy mieli sporo wolnej przestrzeni w polu karnym Chelsea przy straconej bramce gospodarzy.
Drugim zawodnikiem był oczywiście Martinelli, który normalnie byłby kryty przez Gusto gdyby grał na pozycji nominalnego prawego obrońcy zamiast odwróconego.
Nie można jednak powiedzieć, że The Blues wyszli na sam minus przez przesunięcie Gusto do środka pola- dzięki temu mógł dla przykładu z łatwością wyjść do opisanej wcześniej główki po wrzutce Neto. Sama zmiana Cucurelli za Jamesa nie okazała się kluczowa, ale może rodzić pytania o ile mocną pozycję ma kapitan zespołu spod SW6.
Czy Colwill jest najważniejszy przy rozgrywaniu piłki?
Przy grze Chelsea, opartej na zbieganiu bocznych obrońców do środka i płynnej zmianie pozycji zawodników ofensywnych, obrońca z tak niesamowitą umiejętnością podań jak Colwill może być niesamowitą wartością dodaną.
Arsenal bardzo agresywnie działał w pressingu, blokując przy tym linię podań w środku pola do Palmera, a wyżej do Madueke. Z tego też względu możliwość przełamania tego przez Colwilla robiła jeszcze większe wrażenie. Jako, że jest to lewonożny lewy środkowy obrońca ma wiele możliwości wykorzystania przestrzeni gry po której się znajduje- może albo szybko oddać piłkę na skrzydło, bądź skręcić w drugą stronę próbując niebezpiecznych podań do środka pola.
Tylko Cristian Romero i Virgil van Dijk zanotowali więcej podań progresywnych od Colwilla (6.7 podań progresywnych na 90 minut). Jednakże to nie ilość a zróżnicowanie tych podań najmocniej go wyróżnia.
Zaledwie po pięciu minutach meczu wspomniana teza znalazła ujście, gdy to Colwil jako środkowy w trójce obrońców z tyłu posłał długą piłkę pod nogi Palmera w trzeciej tercji boiska.
Po następnych 5 minutach zauważył sprytną rotację pozycji między Caicedo a Madueke, dzięki której skrzydłowy miał dogodną sytuację do oddania strzału. Co ciekawe nie zdecydował się na to i podał na bok do Gusto co bez wątpienia obrazuje wszechstronność wyprowadzanych akcji przez Chelsea.
Nie było to spotkanie bez wad- prawie wręcz podarował gola Sace oraz to po jego stronie grał Martinnelli który ostatecznie strzelił gola. Kiedy jednak Chelsea gra z piłką przy nodze widać wyraźnie jak wiele zależy od kreowanych akcji przez Colwilla.
- Źródło: The Athletic
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Cucurella szalał więc zmiana dobra.
Gusto nie sprawdza się w nowej roli.
Nie wykorzystał okazji, wolałbym Jamesa, skoro zdrowy.
Rozumiem, że trzeba dmuchać i chuchać na kapitana ale spodziewałem się jego występu od pierwszej minuty.