Levi Colwill i Noni Madueke są zadowoleni z imponującego startu sezonu w wykonaniu Chelsea i oboje podzielili się swoimi przemyśleniami na temat swojej formy.

Nieustannie grający w Premier League Colwill stał się niezwykle ważnym elementem w układance Enzo Mareski.

21-latek w pełni wykorzystał pokładane w nim nadzieję, dzięki czemu stał się jednym z najczęściej wystawianych graczy w wyjściowej jedenastce.

Rozpoczynając swoją wypowiedź o dotychczasowych poczynaniach w kampanii, Levi podziękował za zaufanie, jakim obdarzył go szkoleniowiec The Blues:

— Dobrze weszliśmy w sezon i czuję, że jesteśmy wszyscy o wiele bardziej zgrani.

— W tym roku czuję się o wiele bardziej pewny siebie. Wiem, że jestem w stanie wykorzystać w pełni swoje podania. Jeżeli trener pokłada w nas nadzieje, daje nam tym samym możliwość pokazania pełni naszych umiejętności. Myślę, że podszedł tak do każdego zawodnika z osobna.

Również Noni Madueke pochwalił swojego rodaka za obecną formę, ale wspomniał ponadto o tym jak równie mocno docenia wkład Wesley'a Fofany:

— Dobrze sobie radzi grając w środku obrony. Jest to świetna pozycja dla niego, choć na lewej stronie też radzi sobie całkiem nieźle. Stara się zarządzać grą zespołu, jak tylko umie, a jest to o wiele przyjemniejsze gdy grasz z ludźmi których lubisz.

— Wes [Wesley Fofana] i Levi grają na dwóch biegunach, ale bardzo dobrze się uzupełniają.

— Wes częściej wybiega do przodu, a Levi zostaje z tyłu żeby przejmować, ale w miarę możliwości Levi potrafi także atakować. Wówczas to on panuje nad grą, a Wes naciska na przeciwników.

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH

Źródło: Chelsea FC