Fot. Chelsea FC

Zapytaj mnie o cokolwiek: Gary Cahill

Autor: Kacper Strojwąs Dodano: 05.09.2024 16:17 / Ostatnia aktualizacja: 05.09.2024 16:17

W oficjalnej aplikacji Chelsea ukazał się kolejny wywiad z serii, w której obecni, bądź byli piłkarze Chelsea muszą zmierzyć się z pytaniami fanów. Tym razem odpowiedzi udzielał były obrońca The Blues, a więc Gary Cahill. 

 

Cahill spędził w Londynie osiem sezonów, w trakcie których razem z kolegami sięgnął po osiem trofeów. Fani The Blues zadali Anglikowi pytania dotyczące m.in. jego ulubionego momentu w Chelsea, jak i najcięższego gracza, z którym przyszło mu się mierzyć. Poniżej pełna lista odpowiedzi:

 

Kto był twoim ulubionym kolegą z drużyny i dlaczego?

 

– Jest wielu, spośród których można wybierać. Ross Turnbull i ja bardzo dobrze się dogadywaliśmy, gdy był w zespole. Z kolei w momencie, gdy dołączyłem do Chelsea, to Ashley Cole, Frank Lampard i John Terry pomogli mi się tu zadomowić.

 

Z którym środkowym obrońcą Chelsea, z obecnych graczy lub byłych, chciałbyś stworzyć parę stoperów?

 

– Thiago Silva. Jest to klasowy piłkarz, który jest dobry we wszystkim, czuje się komfortowo rozgrywając piłkę, jest agresywny i świetnie czyta grę. Wielu czołowych środkowych obrońców rzadko popełnia błędy, ponieważ zwykle są bardzo dobrze ustawieni, tak jest właśnie z nim.

 

Który obecny zawodnik Chelsea jest do ciebie najbardziej podobny?

 

– Nie wiem, czy jesteśmy bezpośrednio do siebie podobni, ale Levi Colwill ma ogromny potencjał. Świetnie widzieć, że znowu jest zdrowy, zresztą podobnie jak i innych piłkarzy. Tak jak mówię, Levi ma wielki potencjał. 

 

Kto jest obecnie twoim ulubionym zawodnikiem Chelsea?

 

– Wymienię dwójkę, Cole'a Palmera i Malo Gusto. Uważam, że Malo miał świetny poprzedni sezon, a Cole oczywiście w bardzo młodym wieku miał ogromny wpływ na drużynę. Karne wykonywane pod presją, zdobyte gole, kreatywne zagrania, no i fakt, że fani przychodzą na stadion, aby go oglądać, ma wiele zalet.

 

W trakcie twojej kariery, kto był twoim ulubionym partnerem na środku defensywy?

 

– Powiedziałbym, że John Terry. To jeden z najlepszych obrońców, jaki kiedykolwiek grał w Premier League. Ale jednocześnie to bardzo trudne pytanie, gdyż grałem z wieloma świetnymi obrońcami, zwłaszcza w Chelsea i reprezentacji Anglii.

 

Jaki mecz jest twoim ulubionym z czasów gry w koszulce Chelsea?

 

– Finał Champions League z 2012 roku przeciwko Bayernowi Monachium. Zagrałem ledwie kilka minut przed tym spotkaniem z powodu mojej kontuzji, ale to był najlepszy mecz. Wymieniłbym również finał FA Cup z Manchesterem United.

 

Ulubiony moment grając dla Chelsea?

 

– Wygrana Ligi Mistrzów, a także zwycięstwo w Premier League. Oglądanie tych rozgrywek jako dziecko, a później wygranie ich jako piłkarz, to były wielkie osiągnięcia.

 

Gdyby rzuty karne z finału Ligi Mistrzów z 2012 trwały dłużej, kiedy ty byś wykonywał jedenastkę i gdzie byś oddał swój strzał?

 

– Gdyby Didier Drogba spudłował, to ja bym był następny, a strzeliłbym w lewy dolny róg. W czasie gry dla Chelsea wykonywałem tylko jeden rzut karny, w finale Community Shield, gdy bronił Petr Čech, ale udało mi się wtedy strzelić gola.

 

Kto był twoim ulubionym trenerem Chelsea i dlaczego?

 

– Trochę Antonio Conte, a trochę José Mourinho. Obaj menadżerowie wiele wygrali, przykładają dużą uwagę do detali i są bardzo inteligentni, jeśli chodzi o taktykę i od obu nauczyłem się wiele.

 

Jak dużo trenowałeś, gdy byłeś dzieckiem?

 

– Grałem bardzo dużo w piłkę, latem nawet codziennie. Nie grałem jednak z myślą o zostaniu profesjonalnym piłkarzem, a dlatego, że to kochałem. Chodziliśmy na boisko za moim domem, aby pograć, zarówno mecze, jak i inne gry piłkarskie, na które w danym momencie wpadliśmy. Czasem, gdy nudziło mi się w domu, wychodziłem, aby pokopać piłkę o ścianę, lewą nogą, prawą nogą, było to bez różnicy.

 

Co robiłeś przed meczami?

 

– Starałem się dobrze wysypiać w nocy, rano jadłem śniadanie, wychodziłem na spacer, odpoczywałem, a następnie przed meczem jadłem jakiś posiłek. Zwykle był to makaron, kurczak lub ryba.

 

Jaki jest twój ulubiony stadion, na którym grałeś?

 

– Camp Nou przeciwko Barcelonie, ale i stadion Bayernu Monachium przywołuje świetne wspomnienia. Kolejnym jest Wembley.

 

Gdy byłeś na boisku, kto strzelił najlepszego gola dla Chelsea i co sprawiło, że ta bramka była taka wyjątkowa?

 

– Było wiele takich bramek. Gol Edena Hazarda przeciwko Tottenhamowi był wyjątkowy. 

 

Czy wciąż utrzymujesz kontakt z byłymi graczami Chelsea?

 

– Ashley Cole i ja ciągle się widujemy, podobnie jest z Johnem Terrym. Dawniej często wpadałem na Cesara Azpilicuetę i Ryana Bertranda, jak i jeszcze kilku innych. 

 

Cieszysz się swoją emeryturą?

 

– Jestem bardzo zadowolony, odkąd skończyłem karierę. Cieszę się, że mogłem przygotować się do tego mentalnie, a moja kariera nie musiała zakończyć się przedwcześnie. Oczywiście tęsknię za graniem i za atmosferą panującą w szatni, ale ogromnym pozytywem jest fakt, że sam panuje nad moim planem dnia i mogę robić rzeczy, którym dawniej nie mogłem wykonywać.

 

Z jakimi napastnikami grało ci się najciężej?

 

– Lionel Messi i Cristiano Ronaldo.

 

Czy w momencie dołączenia do Chelsea, spodziewałeś się, że odniesiesz takie sukcesy?

 

– Absolutnie nie. Gdybym się tego spodziewał, to byłbym zwykłym aroganckim człowiekiem. Wiedziałem, że dołączam do klubu, który walczy o trofea i z tego względu byłem podekscytowany.

 

Dlaczego zdecydowałeś się na wybór numeru 24?

 

– Dołączyłem do drużyny w połowie sezonu, więc większość numerów była już zajęta. Gdy przeglądałem dostępne numery, widziałem numer 25, który dawniej należał do Gianfranco Zoli, ja jednak przyszedłem z Boltonu, dlatego uznałem, że nie mogę wziąć tego numeru! Wtedy mój agent powiedział, że dwa plus cztery równa się sześć, a numer 6 jest odpowiedni dla obrońcy. Gdy już wyrobiłem sobie w klubie renomę, ktoś powiedział mi, iż mogę zmienić numer na 5 lub właśnie 6, ale ja tego nie chciałem.

 

Jaki ciężar dobierasz do ćwiczeń na biceps?

 

– Dawniej robiłem treningi górnych partii ciała bardzo często. Uważałem bowiem, że na mojej pozycji, muszę być silny. To była moja główna motywacja, a nie chęć wytrenowania bicepsów, aby wyglądały na duże. Trening wciąż jest dla mnie bardzo ważny, ze względów mentalnych i fizycznych.

 

Jaki jest najlepszy żart, który wyciął ci piłkarz Chelsea?

 

– Ciężko mi przypomnieć sobie jeden konkretny dowcip. David Luiz bardzo często robił nam żarty. John Terry również miał okres, w którym lubił wycinać nam żarty. Chował się wówczas, a gdy przechodziliśmy, wyskakiwał i próbował nas przestraszyć, nagrywając to wszystko. Ogólnie było tego wiele.

 

Jakie jest twoje ulubione jedzenie?

 

– Uwielbiam japońskie jedzenie, zwłaszcza sushi. Oprócz tego lubię też steki i frytki.

 

Jaki jest twój ulubiony kolor z cukierków Skittles?

 

– Bez zastanowienia, czerwone. 


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close