Noni Madueke: Jeszcze zobaczycie na co stać Chukwuemekę!
Dodano: 20.06.2024 00:38 / Ostatnia aktualizacja: 20.06.2024 00:38Noni Madueke ma nadzieję, że udana końcówka sezonu da zarówno jemu jak i Chelsea podstawę ku poprawie wyników już od początku okresu przedsezonowego
W trakcie swojego pierwszego, pełnego sezonu w Chelsea po przejściu z PSV w styczniu 2023 roku Noni w pozytywny sposób zaznaczył swoją obecność na murawie.
Trzy z jego pięciu bramek w Premier League w kampanii 2023/24 zostały strzelone w 9 ostatnich rozegranych przez niego spotkań. Co więcej w tym okresie dołożył również dwie asysty bez wątpienia ukazując swoją najlepszą formę w niebieskim trykocie.
— Zacząłem po prostu grać w większej ilości spotkań, przez co łatwiej było mi się wbić w rytm meczowy. Czuję, że poprawiłem swoje umiejętności w grze defensywnej, a to pomogło mi również w poprawie gry ofensywnej.
— Chciałem zakończyć sezon w jak najlepszy możliwy sposób i pozostać w odpowiedniej dyspozycji na następną kampanię. Myślę, że reszta spraw rozwiąże się sama.
Madueke, ale i reszta składu była zachwycona ich niebywałą formą na koniec sezonu, kiedy to notując serię 5 zwycięstw z rzędu ostatecznie zdołali zakwalifikować się do play-offów w Lidze Konferencji. Anglik sądzi, że na podstawie tych doświadczeń wśród graczy The Blues wywiązała się silna więź, konsekwencją czego łatwiej będzie nam wejść w wakacyjne tournée po USA.
— Czuję, że zjednoczenie w naszym składzie jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, odkąd jestem w klubie. Przeszliśmy razem przez szereg różnych momentów, i tych dobrych, ale też tych w których powinniśmy zaprezentować się z lepszej strony.
— W mojej opinii jest spowodowane tym, że jesteśmy młodym zespołem, który wspólnie dojrzewa w seniorskiej piłce. Nie ulega wątpliwości, że kiedy wygrywamy razem, tak samo przegrywamy razem. Czujemy, że potrzebujemy siebie nawzajem. Teraz czuć to najmocniej i mam nadzieję, że tak już pozostanie.
Kolejny powód przez który skrzydłowy pozostaje pozytywnej myśli przed turniejem przedsezonowym jest potencjalny powrót do pełnej sprawności Carneya Chukwuemeki, który ominął lwią część minionej kampanii przez kontuzje której się nabawił po zdobytej bramce przeciwko West Hamowi w sierpniu.
— Carney jest zawodnikiem, z którym spędzam najwięcej czasu razem. Znamy się jeszcze z młodzieżowym kadr Anglii. Jesteśmy bardzo do siebie podobni, przez co bardzo dobrze się dogadujemy. Lubimy te same rzeczy i mamy taki sam typ osobowości.
— Kiedy jest w pełni zdrowy stanowi problem dla przeciwników. Dlatego nie mogę się już doczekać jak zaprezentuje się w nowym sezonie, by mógł pokazać każdemu na co go stać.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.