Fot. Chelsea FC

Daily Mail: Sekrety sukcesu przyszłego menedżera Chelsea

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 27.05.2024 21:35 / Ostatnia aktualizacja: 27.05.2024 21:35

W niedzielę wieczorem Kieran McKenna otrzymał telefon od jednego z dyrektorów sportowych Chelsea i usłyszał, że był blisko podpisania umowy z londyńskim klubem, ale nie zostanie jego trenerem. The Blues okazali takim zachowaniem szacunek, jakim darzą McKennę.

 

W poniedziałkowy poranek zaczęły pojawiać się z kolei informacje, że faworytem do podpisania kontraktu z Chelsea ma być Enzo Maresca, aktualny trener Leicester City. Dyrektorzy sportowi Paul Winstanley i Laurence Stewart pracowali dzień i noc, aby znaleźć wszystkie wady i zalety każdego kandydata. Pomagali im przy tym dział analityczny klubu a także współwłaściciel klubu, Behdad Eghbali.

 

Wiedza Mareski na temat zespołu Chelsea wzbudziła bardzo pozytywne emocje na całym dziale rekrutacyjnym. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej, włoski trener był pełen entuzjazmu, a także przedstawił wizję tego, jak pod jego skrzydłami grupa młodych zawodników The Blues będzie stawała się lepsza.

 

Chelsea rozpoczęła poszukiwania trenera mając w głowie pomysł na to, jak zespół ma się prezentować. Enzo Maresca faworyzuje grę systemem 4-3-3 i budowanie akcji od tyłu, co idealnie wkomponowuje się w szablon Chelsea. Jest jednym z bystrych taktyków. Podczas studiów we włoskim centrum trenerów Coverciano, Maresca napisał pracę magisterską, w której porównał piłkę nożną do szachów, ponieważ widzi wiele strategicznych podobieństw między tymi dwiema dyscyplinami.

 

Na WhatsApp, Enzo Maresca nie ma swojego zdjęcia. Ma natomiast cytat Johana Cruyffa, który brzmi: "Udowodniono statystycznie, że piłkarz podczas meczu ma futbolówkę przy nodze średnio trzy minuty. Najważniejsze jest więc to, co robi każdy zawodnik w pozostałych 87 minutach meczu, kiedy nie posiada piłki. To decyduje o tym, czy jesteś dobry, czy nie".

 

Gdy porozmawiasz z kimkolwiek w piłce nożnej o umiejętnościach Enzo Mareski jako trenera, będziesz miał trudności ze znalezieniem negatywnej odpowiedzi. W czerwcu pojawił się z Leicester City i w ciągu kilku tygodni zamienił przygnębiony skład w taki sposób, że kiedy zmierzyli się z Coventry w meczu otwierającym sezon 2023/24, wyglądali jakby prowadził ich Pep Guardiola. Sześciu piłkarzy, którzy latem zdecydowali się opuścić Leicester, wkrótce po podjęciu decyzji zapukało do drzwi Mareski z pytaniem, czy mogą zostać.

 

12-godzinne dni pracy, zaczynające się o 8 rano stały się normą dla Mareski. Sesje treningowe trwały maksymalnie godzinę, a następnie zawodnicy rozgrywali mecz treningowy, czasami 11 vs 11.

 

Kiedy jakiś piłkarz został pominięty, Maresca często wyjaśniał szczegółową swoją decyzję. Zwykle w odniesieniu do planu taktycznego przeciwnika. Informował także, kiedy prawdopodobnie zawodnik zostanie włączony do zespołu. Enzo Maresca zdaje sobie również sprawę, że jego niezwykle intensywny styl zarządzania nie jest dla wszystkich. Włoch uważa, że ważne jest to, aby mieć bezpośredni kontakt ze swoimi piłkarzami i nie należy po prostu wykonywać swojej pracy. Piłkarze też powinni się cieszyć. Cytował kiedyś powiedzenie Cruyffa: "W piłce nożnej nie chodzi o cierpienie. Chodzi o przyjemność".

 

I cieszył się futbolem w Leicester. Pomimo pewnego spadku formy w drugiej części sezonu, Maresca zapewnił swojej drużynie zwycięstwo w Championship i szybki powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Chociaż roztrwonili dużą przewagę i ostatecznie musieli polegać na tym, że ich główni rywale będą tracić punkty, ciężko jest kwestionować zdobycie 97 punktów.

 

Chelsea dokładnie przeanalizowała to, jak Arteta rozwinął się po odejściu ze sztabu szkoleniowego Pepa Guardioli i ma nadzieję, żę Maresca rozwinie się w ten sam sposób. Opierając się wyłącznie na umiejętnościach na boisku treningowym, Maresca ma ku temu wielkie szanse.

 

Największym wyzwaniem Mareski w Chelsea będzie nie tylko zarządzanie piłkarzami, ale także swoim zachowaniem. Praca w Chelsea jest jedyna w swoim rodzaju, a długa era sukcesów pod rządami Romana Abramowicza wciąż wpływa na postrzeganie i oczekiwania kibiców. Enzo Maresca potrafi sobie radzić ze swoimi piłkarzami. W Leicester musiał radzić sobie z doświadczonym Jamie Vardym, który w minionym sezonie zanotował 20 bramek. Zapytaj jednak Enzo o plany jego klubu lub odważ się zakwestionować jego taktyczne podejście, a może stać się gburowaty, a być może nawet rozdrażniony.

 

Mimo, że Leicester City wygrywało, fani zaczęli być znudzeni zbyt zachowawczą grą, która nie pozostawiała zbyt wiele miejsca na indywidualne popisy poszczególnych zawodników. Po wygranym 3:1 meczu ze Swansea City, Maresca odniósł się do tych zarzutów.

 

– Przyszedłem do tego klubu, aby grać w konkretny sposób. W chwili, gdy pojawią się wątpliwości co do mojego stylu, następnego dnia odejdę.

 

Teraz wyobraźmy sobie, że mówi to po meczu Chelsea. Pomyślcie o szaleństwie w mediach społecznościowych, które wywołają takie słowa. Nowi pracodawcy Mareski również mieliby dość mocne poglądy na ten temat.

 

Można również przypomnieć jego wypowiedź po przegranym 1:3 meczu z Coventry, w której zakwestionował pracę uczciwość pracy sędziego.

 

– Kiedy wygrywasz, zaczynasz drażnić ludzi. Dzisiaj starałem się zrozumieć, co wydarzyło się na boisku. Nie twierdzę, że denerwujemy kogoś szczególnie, ale może coś takiego właśnie zaczyna mieć miejsce.

 

Zastanówcie się nad tym, że takie uwagi mają miejsce po meczu Liverpoolu z Chelsea, a nie Coventry z Leicester.

 

Na szczęście, Enzo Maresca ma w swoim sztabie bystrych ludzi i będzie ich z pewnością słuchał. Właściciele Chelsea również wiedzą, kogo kontraktują. Maresca jest utalentowany, pracowity, a współpracując z Marcello Lippim, Carlo Ancellottim i Pepem Guardiolą, poznał smak sukcesu.

Źródło: Daily Mail

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Qszu
komentarzy: 540
29.05.2024 14:17

a Ja odnoszę wrażenie, być może mylne, że Arsenal już by miał ze dwa dodatkowe tytuły mistrzowskie gdyby nie w pełni ułożony zespól Pepa i trochę szczęścia w jego wykonaniu. Ciekawe jak to się rozwinie gdy Arteta zostanie w Londynie na dłużej niż Guardiola Manchesterze.

Raczi
komentarzy: 307
30.05.2024 10:50

Oczywiście, że tak xddd oni przegrali ligę z 89 punktami kurwa xD to jest absurdalne jak czołówka odjechała w ostatnich latach.

Lakaka
komentarzy: 251
28.05.2024 10:19

Co te hamburgery mają z artetą, przez 8 lat wygrał jeden puchar i nie wygrali mistrza w tym roku kiedy big 6 była słaba

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close