Chelsea boryka się z kontuzjami swoich zawodników zasadniczo przez cały sezon. Tym razem jednak wygląda, że The Blues mogą odetchnąć z ulgą, ponieważ kluczowi zawodnicy powinni być dostępni przed następnym spotkaniem.

Raheem Sterling, Axel Disasi oraz Enzo Fernandez z dużym prawdopodobieństwem zakończą rehabilitację przed sobotnim, półfinałowym starciem w FA Cup z Manchesterem City. Zwycięstwo wydaje się koniecznością po ostatnich, nierównych spotkaniach. Zespołowi ze Stamford Bridge uciekły trzy punkty z drużynami ze strefy spadkowej, po tym jak w ostatnich minutach meczu tracili bramki zarówno z Burnley, jak i Sheffield United, a wszystko to pomiędzy dramatycznym zwycięstwem 4-3 nad Manchesterem United.

Przez większość sezonu wyglądało na to, że po raz kolejny Chelsea ugrzęźnie tuż przy dolnej połowie ligowej tabeli. Teraz jednak mają szansę powalczyć o europejskie puchary. Mając jeden, zaległy mecz i posiadając dużo lepszy bilans bramkowy, tracą zaledwie punkt do ósmego West Hamu i trzy punkty do Manchesteru United,

Wydaje się, że wzmocnienia płynące z kończących się urazów nadejdą w odpowiednim czasie. Ławka w meczu z Evertonem składała się z takich zawodników jak: Cesare Casadei, Deivid Washington, Alfie Gilchrist, Tyrique George, czy Kiano Dyer. Łącznie w tym sezonie rozegrali 88 minut w Premier League. Powrót kilku zawodników do pierwszego składu na mecz z Manchesterem City bez wątpienia zapewni drużynie głębię i większą pewność, w drodze po zwycięstwo. 

Enzo Fernández
Argentyńczyk jest w trakcie badań lekarskich, z których wynika, że ma problemy z zapaleniem przywodziciela. Pochettino przyznał, że nie wygląda to na „duży problem” i powinien być odpowiedniej dyspozycji na spotkanie z Obywatelami.

Axel Disasi
Środkowy obrońca również przechodzi badania, lecz nie jest do końca jasne w związku z jakim urazem. Francuz zaczął mecz z Sheffield, potencjalnie miał być dostępny na spotkanie z The Toffees, jednakże ostatecznie tak się nie stało. Selekcjoner Chelsea opisał jego przypadek jako inny niż Enzo, ale przy tym również niezbyt poważny.

Raheem Sterling
W tym sezonie mecz z Evertonem był pierwszym, który Razza ominął z powodu problemów zdrowotnych. Ze słów Pochettino można było usłyszeć, że „cierpi na wymioty”.

Źródło: Evening Standard