Mauricio Pochettino po raz kolejny stanął w obronie Nicolasa Jacksona. Argentyńczyk przyznał, że jego napastnik jest niesłusznie krytykowany, gdyż wiele osób nie docenia jego wkładu w grę drużyny.

Po ostatnim meczu z Crystal Palace Nicolas Jackosn ponownie musiał mierzyć się z falą krytyki, gdyż w drugiej połowie nie wykorzystał stuprocentowej okazji na strzelenie bramki.

– Był naprawdę dobry – ocenił postawę Nicolasa Jacksona w ostatnim meczu z Crystal Palace Mauricio Pochettino. Nie wykorzystał szansy na strzelenie gola, ale to, jak pracował dla zespołu, jak biegał, było niesamowite.

– Myślę, że za bardzo na niego naciskamy. Musimy dać mu czas i uwierzyć w niego. To było bardzo miłe, gdy po niewykorzystanej okazji kibice wspierali go. Doceniam kibiców, który wspierają Nicolasa i cały zespół.

– W tym sezonie Jackson strzelił już kilka goli, a jeśli popatrzymy na napastników, którzy trafiali do Anglii z innych lig, to w swoim pierwszym sezonie tutaj nie zawsze grali na swoim poziomie. Niektórzy chcą, żeby Jackson strzelał tak, jak strzelali Drogba, Hasselbaink czy Costa. Musimy jednak pamiętać o jego przeszłości. Jest młody, trafił do nas z Hiszpanii, gdzie nie grał zbyt wiele, ale drzemie w nim niesamowity potencjał. Dopiero z czasem stanie się bardziej zrelaksowany i spokojny.

– Gra w Chelsea różni się od gry w innym klubie. Cały czas jesteś pod presją. Ludzie oczekują, że gdy dotykasz piłki, zrobisz coś fantastycznego. Krok po kroku będziemy się poprawiali i staniemy się bardziej dojrzali – dodał Mauricio Pochettino.

Źródło: Chelsea FC