Fot. Chelsea FC

Disasi: To było znakomite zwycięstwo, ale niektóre rzeczy mogliśmy zrobić lepiej

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 07.11.2023 18:04 / Ostatnia aktualizacja: 07.11.2023 18:04

Wczoraj wieczorem Chelsea po kapitalnym spotkaniu pokonała Tottenham aż 4:1. Wydawać by się się mogło, że The Blues zagrali bezbłędnie, jednak opinii tej nie podziela Axel Disasi. Francuz zauważył, że jego drużyna w niektórych aspektach mogła spisać się lepiej.


Do wczoraj Tottenham był jedyną drużyną, która w tym sezonie Premier League nie doznała jeszcze porażki. Seria ta została w brutalny sposób przerwana przez Chelsea. Drużyna Mauricio Pochettino wytrzymała presję i pokonała lokalnego rywala 4:1.


– Myślę, że to był szalony mecz, zwłaszcza w pierwszej połowie – przyznał po końcowym gwizdku Axel Disasi. Pierwsza połowa była trochę dziwna, ponieważ za każdym razem, gdy coś się działo, sprawdzał to VAR. Cieszymy się ze zwycięstwa, ponieważ potrzebowaliśmy punktów. Jesteśmy bardzo szczęśliwi.


– Dla mnie to były pierwsze derby Londynu przeciwko Tottenhamowi. Atmosfera była szalona, świetna. Po końcowym gwizdku kibice i my piłkarze byliśmy bardzo szczęśliwi więc było dobrze. Wiem, że kibice oczekują od nas zwycięstw, szczególnie teraz, ponieważ nie wygrywamy zbyt często. Myślę jednak, że dzisiaj, po tym zwycięstwie, są szczęśliwi. My również jesteśmy szczęśliwi, a teraz musimy odpocząć i przygotować się do kolejnego ważnego meczu w niedzielę.


– W przerwie trener powiedział nam, że musimy uzbroić się w cierpliwość, utrzymywać się przy piłce, a gdy stworzymy sobie sytuację, wykorzystać ją. Drugi gol padł trochę późno, ale ostatecznie Nico ustrzelił hat-tricka. Bardzo się z tego cieszę, gdyż wiem, że tego potrzebował. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie strzelał jak najwięcej bramek.


– Tworzymy młodą grupę, a takie zwycięstwo, w tak ważnym meczu jak ten, doda nam pewności siebie na przyszłość. Musimy wykorzystać to zwycięstwo i wyciągnąć wnioski, ponieważ uważam, że niektóre rzeczy mogliśmy zrobić lepiej. Takie zwycięstwa muszą budować naszą pewność siebie. Musimy cieszyć się z tego zwycięstwa i zobaczymy, co wydarzy się w niedzielę w meczu z Manchesterem City.


We wczorajszym spotkaniu bardzo często interweniował VAR. Anulowanych zostało kilka bramek, a także sprawdzano inne sytuacje.


– W przypadku systemu VAR zawsze jest tak samo, niezależnie od tego, czy się zgadzamy czy nie. Kiedy VAR jest przeciwko nam, musimy wyzbyć się frustracji i skupić wyłącznie na grze. Dzisiaj karta odwróciła się na naszą korzyść i musimy się z tego cieszyć. Kiedy strzeliliśmy gola na 2:1, zobaczyliśmy, że VAR sprawdza całą sytuację. Pomyślałem wtedy: "O nie, znowu!?" Ostatecznie jednak Raheem nie był na spalonym, a Nico zdobył bramkę. Później byliśmy jeszcze bardziej pewni siebie, strzelaliśmy raz po raz i naprawdę jesteśmy szczęśliwi – dodał obrońca Chelsea.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close