Colwill: Mudryk ma wszystko, by stać się jednym z najlepszych piłkarzy na świecie
Dodano: 03.10.2023 18:21 / Ostatnia aktualizacja: 03.10.2023 18:21W poniedziałkowy wieczór Mychajło Mudryk przełamał złą passę i w meczu z Fulham strzelił swoją pierwszą bramkę w Premier League. Już w ostatnich spotkaniach Ukrainiec prezentował dobrą grę. Levi Colwill jest przekonany, że w skrzydłowym drzemie olbrzymi potencjał, który niebawem może eksplodować.
Chelsea odważnie zaatakowała Fulham i szybko objęła prowadzenie. Bramkarza Wieśniaków pokonał Mychajło Mudryk, któremu asystował Levi Colwill.
– To niesamowite, bardzo się z tego cieszę, co widzieliście po mojej radości na boisku – przyznał Levi Colwill po pierwszej bramce Mychajła Mudryka w Premier League. Zasłużył na to. Mychajło jest świetnym piłkarzem, może być jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Teraz liczy się to, żeby od tego momentu szedł do przodu.
– Ma wszystko, czego można wymagać od skrzydłowego. Musi to tylko pokazywać w każdym meczu. Od kiedy do nas dołączył, ciężko było mu dawać z siebie 100 procent, ale w pierwszej połowie był niesamowity. Każdy może zobaczyć jego jakość, my widzimy ją każdego dnia na treningach. Jest naprawdę dobrym zawodnikiem, a jego występ był niesamowity. Musi na tym bazować.
Powody do radości po wczorajszym meczu ma także Armando Broja. Albańczyk dopiero wraca do gry po poważnej kontuzji kolana, której doznał w grudniu.
– Bardzo się cieszę z jego występu. Był poza grą od dłuższego czasu i bardzo ciężko pracował. Dzisiaj wyszedł na boisko i strzelił bramkę – to najlepszy sposób na powrót. Armando ma wszystko, sprawia obrońcom mnóstwo problemów. Nie chciałbym grać przeciwko niemu. Jest duży, silny i wykorzystuje swoje szanse – dodał Anglik.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Gdybyśmy strzelali jakiekolwiek gole to Mudryk miałby w tym sezonie już ze 3-4 asysty i wtedy statystyki nie wyglądałyby tak słabo. Lubie tego dzieciaka i ma gruby potencjal, ale niestety pada też ofiarą tego jak slabo grają jego koledzy
To dopiero jeden z 3 wygranych meczy na wiele większą liczbę meczy porażek. Może przystopujmy z mówieniem o piłkarzach klasy światowej, o miejscu w top 4 itp itd. Trochę pokory i szacunku dla kibiców, którzy tego nie widzą.
Mieć potencjał to jedno. Wykorzystywać go to zupełnie inna sprawa.