
Stan kadry przed meczem z Brighton
Dodano: 26.09.2023 18:58 / Ostatnia aktualizacja: 26.09.2023 18:58W środowy wieczór piłkarze Chelsea zmierzą się z Brighton w meczu Pucharu Ligi. Sprawdźmy, którzy zawodnicy w kadrze The Blues nie są zdolni do gry.
Benoît Badiashile – częściowy trening z drużyną
Carney Chukwuemeka – częściowy trening z drużyną
Marcus Bettinelli – rehabilitacja w toku
Trevoh Chalobah – rehabilitacja w toku
Wesley Fofana – rehabilitacja w toku
Reece James – rehabilitacja w toku
Christopher Nkunku – rehabilitacja w toku
Roméo Lavia – rehabilitacja w toku
- Źródło: Chelsea FC
Najnowsze atykuły

Transmisja Chelsea - Tottenham. Gdzie oglądać? (03.04.2025)
02.04.2025 07:39
Co czeka Chelsea w kwietniu i maju? Sezon 2024/25 wkracza w decydującą fazę
31.03.2025 12:16
The Guardian: Todd Boehly przymierza się do kupna The Telegraph
30.03.2025 08:36
The Telegraph: Kibice Chelsea poskarżyli się na Boehly'ego władzom Premier League
29.03.2025 22:26
LGdS: Juventus nie będzie zainteresowany wykupienie Renato Veigi na stałe
29.03.2025 20:37
The Athletic: Maresca znowu niezadowolony z postawy piłkarzy na treningach. Odwołał dzień wolny
29.03.2025 14:09
Wybrano najlepszą jedenastkę na 120-lecie powstania Chelsea!
28.03.2025 10:38
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Cały ten sztab medyczny, to jest jeden wielki cyrk.
W przyszłym tygodniu pewnie do treningów z drużyna dołączy już Reece i Chalo
Pomijając Jamesa, to tutaj do obrony niczego nie trzeba. Potrzeba kogoś do gryzienia. Czekamy na Nkunku.
Chalo jest na wylocie, już chyba to zaakceptował, Reece potrzebny, ale ile meczy pogra? Za wcześnie wszedł do dużej piłki i mamy tego efekt. Nkunku to na razie tylko legenda. Nic jeszcze nie zagrał w PL i nie wiadomo czy sobie da radę. PSG oddało go tanio do Lipska skąd my go drogo odkupiliśmy. Ostatnio mieliśmy dwóch graczy z ligi niemieckiej, w tym jednego z Lipska i szału nie wywołali. Oddaliśmy ich dalej bez żalu, a raczej z ulgą. Jak będzie z Nkunku to się dopiero przekonamy, ale PL stawia naprawdę wysokie wymagania, o czym przekonał się Jackson, który nie może strzelić bramki nawet najsłabszym drużynom w lidze.