Fot. Chelsea FC

Colwill: Nie myślę o plotkach, jestem jedyną osobą, która ma wpływ na mój los

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 25.08.2023 15:10 / Ostatnia aktualizacja: 25.08.2023 15:10

Levi Colwill bezproblemowo wkomponował się w linię obrony Chelsea. Anglik zagrał w dwóch pierwszych meczach sezonu 2023/24, a przed meczem z Luton przyznaje, że chciałby wnieść poziom swojej gry na jeszcze wyższy poziom.

 

Obrońca jest w Chelsea od ósmego roku życia, a ostatnie dwa sezony spędził na wypożyczeniu, co pozwoliło mu przygotować się na presję związaną z grą dla Chelsea.

 

– Wiele się nauczyłem na wypożyczeniach. W Huddersfield poznałem pierwszy raz profesjonalny futbol i ciężką pracę każdego dnia. W akademii przychodzisz na treningi i traktujesz to jako coś oczywistego. Wejście do męskiego środowiska to coś naprawdę poważnego. Przychodzisz na treningi, aby pracować i doskonalić się każdego dnia. To jest najważniejsze.

 

– W Brighton po raz pierwszy zasmakowałem gry w Premier League. Każdego dnia oczekiwania były bardzo wysokie. De Zerbi motywował mnie każdego dnia. Mówił, że nie mogę przychodzić na treningi i oszukiwać, bo wtedy niczego się nie nauczę. Wziąłem to sobie do serca i każdego dnia dawałem z siebie wszystko.

 

Postęp związany z reprezentowaniem Chelsea nie wytrącił Colwilla z równowagi. Anglik odcina się od spekulacji i skupia się na rozwoju.

 

– Tak naprawdę nie odczuwam presji. Było wielu piłkarzy, którym przypinano różne metki, a później oni nie sprostali wymaganiom. Byli również zawodnicy, od których niczego nie oczekiwano, a mimo to stali się jednymi z najlepszych.

 

– To wszystko to tylko rozmowy z mediach społecznościowych. Nie przeszkadza mi to, tak naprawdę nawet to do mnie nie dociera. Jestem jedyną osobą, która ma wpływ na mój los. Jestem człowiekiem, który każdego dnia musi dawać z siebie wszystko i mam nadzieję, że dzięki temu stanę się najlepszy.

 

Osobą, która w jakimś stopniu będzie miała wpływ na rozwój Colwilla może być Mauricio Pochettino. Obrońca to kolejna osoba, która chwali sobie współpracę z Argentyńczykiem.

 

– To naprawdę świetny facet. Każdego dnia ma wobec ciebie wysokie wymagania i stara się wyciągnąć z ciebie jak najwięcej. Jest zawsze dostępny, aby porozmawiać z tobą po meczu. Powie ci, czy zagrałeś dobrze, czy źle. Będzie z tobą szczery i powie, co musisz poprawić, aby być lepszym. Naprawdę to doceniam.

 

Levi Colwill ma nadzieję, że podczas dzisiejszego spotkania przeciwko Luton Town zaliczy trzeci występ w tym sezonie.

 

– Będę starał się zostać w podstawowej jedenastce. Muszę poprawić swoje występy i musimy odnieść zwycięstwo. A co nastąpi później? Zobaczymy. Mam nadzieję, że dzięki dobrej grze w klubie otrzymam powołanie do reprezentacji. Taki jest mój plan, ale priorytetem jest gra dla Chelsea.

 

– Jeśli będę tu ciężko pracował i zaliczał dobre występy, będę mógł zapewnić sobie możliwość wyjazdu na mistrzostwa Europy. Dziś wieczorem czeka nas ciężki mecz, ale będziemy występować przed swoimi fanami i damy z siebie wszystko, aby odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close