Kurtyna opadła. Sezon 2022/23 dobiegł końca. Chelsea 1:1 Newcastle United
Dodano: 28.05.2023 19:24 / Ostatnia aktualizacja: 20.06.2023 11:54W meczu 38. kolejki Premier League Chelsea zremisowała z Newcastle United 1:1. The Blues zaprezentowali się z dobrej strony, ale ich zmorą ponownie była skuteczność. Tym spotkaniem drużyna prowadzona do dzisiaj przez Franka Lamparda zakończyła najgorszy sezon w historii swoich występów w Premier League.
Piłkarze Chelsea po raz kolejny źle weszli w mecz i szybko stracili bramkę. W dziewiątej minucie Newcastle przeprowadziło szybki atak, Anderson zagrał ze skrzydła do Anthony'ego Gordona, a ten bez trudu pokonał Kepę Arrizabalagę.
Po tej bramce The Blues wzięli się w garść, zaczęli lepiej grać i w pewnym momencie osiągnęli widoczną przewagę. Często atakowali pole karne rywali, jednak brakowało im pomysłu na skuteczne wykańczanie akcji. Bardzo aktywny był Noni Madueke, który sprawiał wiele trudności obrońcom Srok.
Bliski strzelenia bramki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego był Thiago Silva, ale po jego strzale obrońca zdoła wybić piłkę sprzed linii bramkowej. Swoich szans próbował także Raheem Sterling technicznym uderzeniem.
W 27. minucie zawodnicy Franka Lamparda dopięli swego i strzelili bramkę wyrównującą, na którą zasłużyli dobrą grę. Raheem Sterling uderzał po długim słupku. Wydaje się, że strzał nie był celny, ale Kieran Trippier chcą go przeciąć niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki.
Niedługo później Sterling był bliski wyprowadzenia Chelsea na prowadzenie. Po jego uderzeniu z bliskiej odległości piłka zmierzała do bramki, ale obrońca Newcastle zdołał wybić ją.
Sroki wyprowadziły z kolei kilka bardzo groźnych kontrataków. Nieskuteczny był jednak Bruno Guimarães, który najpierw dwukrotnie niecelnie uderzał, a następnie uderzył zbyt lekko, chcąc przelobować Kepę. Hiszpan zdołał złapać futbolówkę.
Ostatecznie pierwsza połowa, która była bardzo ciekawa, zakończyła się remisem 1:1.
Po zmianie stron Chelsea w dalszym ciągu atakowała i miała wyraźną przewagę nad rywalami. Londyńczycy nie potrafili jej jednak wykorzystać. Ich gra ofensywna wyglądała dobrze jedynie do momentu oddania strzału. Bardzo niecelne uderzenie oddał m.in. Noni Madueke.
W kolejnych minutach oglądaliśmy otwarte spotkanie z dużą liczbą niecelnych strzałów w wykonaniu obu drużyn. Chelsea była nieskuteczna, ale zawodnicy Newcastle także mieli problem w tym aspekcie.
Na murawie Stamford Bridge działo się sporo, jednak gra nie była płynna, ponieważ piłkarze obu drużyn popełniali sporo prostych błędów, niecelnie podawali oraz często tracili piłkę. Znakomity kontratak wyprowadził Raheem Sterling. Anglik zagrał na czystą pozycję do Christiana Pulisica, jednak ten uderzył zbyt słabo, by pokonać Dúbravkę. Chwilę później piłkę meczową miał z kolei João Félix. Portugalczyk otrzymał wyborne dośrodkowanie od Lewisa Halla, ale jego strzał głową przefrunął tuż ponad poprzeczką.
Do końca spotkania wynik już się nie zmienił. Chelsea z przyzwoitej strony pokazała się w starciu ze Srokami, ale i tak nie zdołała zwyciężyć. Tym wynikiem The Blues zakończyli najgorszy sezon w historii swoich występów w Premier League.
Chelsea 1:1 Newcastle United (1:1). Bramki: Trippier 27' (sam.) – Gordon 9'
Chelsea: Kepa; Azpilicueta (c), Thiago Silva, Chalobah Fofana 46'), Hall; Gallagher (Kovačić 70'), Enzo, Loftus-Cheek (Chukwuemeka 60'); Madueke (Pulisic 89'), Havertz (João Félix 60'), Sterling
Newcastle United: Dúbravka; Trippier, Schär (c), Botman, Targett (Burn 76'); Anderson (Miley 76'), Bruno Guimarães, Gordon (Murphy 69'); Almirón, Isak (Lewis 89'), Sain-Maximin (Wilson 69')
- Źródło: własne
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Już oficjalnie mamy nowego trenera
Zrobić porządki w kadrze i powrócić do standardów treningowych , poprawić sztab medyczny .
To w pierwszej kolejności .
Tak by jak ktoś nowy się zjawił to wskoczył na właściwe tory .
Napastnika będzie ciężko ściągnąć wiec stawiam na Lukaku/Broja i tyle . Niech Pocho pogada z belgiem i dowie się co i jak i wtedy podejmuje decyzje .
Nikt jeszcze nie wspomniał, ale udało się wyprzedzić Haalanda o 2 gole. Więc pozytyw jest. Co prawda średnią lepszą ma Norweg, gdyż rozegrał 35 spotkań, a Chelsea wszystkie 38.
Sezon do zapomnienia, wrócimy silniejsi!
KTBFFH
Jak tak się człowiek zagłębi, to na ten moment nie wiem gdzie są nasze mocne strony…
Myślę, że Chelsea nie byłaby w stanie obronić się przed spadającym liściem!
Będzie ciężko o dobrych zawodnikow w nowym sezonie jak jest taki bałagan w klubie.Od góry do dołu wszystko na wywrotce.A tu trzeba sprzedać kupe szrotu który mamy jak tego nie zrobimy to czeka nas finansowe fair play i pozamiatane.
Napisze komentarz na podstawie 2 połowy, ponieważ 1 nie oglądałem naprawdę podobała mi się nasza gra dobre sytuację niestety nie zamienione na bramki nigdy nie pisze na temat decyzji sędziego, ale uważam, że powinniśmy dostać karnego, ale taka Chelsea mi się podobała oprócz strzału w poprzeczkę Newcastle praktycznie zero sytuacji nie wiem, jak to wyglądało w 1 połowie, ale 2 była naprawdę przyjemna.
Chcielibyście kogoś ze spadkowiczów: Southampton, Leicester i Leeds? Koniec tego nieszczęsnego sezonu i do następnego który niech będzie zdecydowanie lepszy.
Lavia
Maddison
James Ward-Prowse
Tielemans świetny pomocnik.
Szkoda że tylko remis,bo graliśmy naprawdę dobry mecz.Felek po raz kolejny udowodnił że nie jest wart tak dużych pieniędzy.Jedynie max z 30 baniek.Prawdziwy napastnik to podstawa letniego okienka.
Tylko kto ma być tym prawdziwym napastnikiem,na rynku ich jest mało.
Jasne że wybór jest prosty,Osimhen.Dziś znowu 2 bramki na koncie
Vlahovic
Koniec trenerskiej katastrofy Lamparda i całej tej zenady jakiej dostarczyli na piłkarze warci setki miliony funtów.Czy Pochetino to posprząta ???bo bałagan jest niemiłosierny.
Posprząta Pochettino pod warunkiem jak właściciele dadzą mu pracować,Tuchelowi nie dali,wchodzili mu do szatni,i jak będę praktyki swoje stosować względem Pochettino to nie wytrzyma on sam,nie wierzę w to..
Nie odbierając Tuchelowi zasług, to fizycznie nie przygotował nas na ten sezon. Nie mówię, ze to jego wina, ale to on bierze za to odpowiedzialnośc.