Menadżer Chelsea, Maurizio Sarri, powiedział w jednym z ostatnich wywiadów, że Callum Hudson-Odoi ma potencjał, aby zostać jednym z najlepszych piłkarzy w Europie. Włoch dodał także, że pomimo kontuzji napastników, Chelsea nie ma potrzeby kupowania nowego zawodnika na tę pozycję.

Bayern Monachium, a także kilka innych europejskich klubów ma zamiar zakontraktować 18-letniego skrzydłowego Chelsea, którego umowa z obecnym klubem wygasa za 18 miesięcy. Drużyna z Bundesligi zaproponowała 20 milionów funtów, ale Chelsea wyceniła 18-latka na 40 milionów funtów.

– Hudson-Odoi jest bardzo dobrym piłkarzem. Ma potencjał, żeby stać się świetnym zawodnikiem, ale teraz musi się poprawiać. Moim zdaniem musi się poprawić jeśli chodzi o ruch bez piłki. Powinien być też lepszy w grze defensywnej. Ma jednak potencjał, żeby stać się bardzo ważnym zawodnikiem, nie tylko dla angielskiego futbolu, ale także w całej Europie – powiedział Sarri.

Sarri został zapytany, czy młodzi zawodnicy, tacy jak na przykład Hudson-Odoi, powinni mieć więcej cierpliwości.

– Czasami naciskają fani, czasami klub, a ja stoję po środku. Muszę wygrywać. Na tym poziomie nie jest łatwo wprowadzać młodych zawodników z akademii i być gotowym do rywalizacji. Tak jest w całej Europie. Mamy szczęście, ponieważ w naszym zespole są tacy piłkarze jak Ampadu, Christensen i Odo. Nasza akademia jest naprawdę bardzo dobra.

Włoch przyznał także, że w ostatnich dniach jego drużyna miała pecha do wszelkiego rodzaju urazów.

– W tej chwili nie potrzebuję kolejnego napastnika. Morata i Hazard mogą występować na tej pozycji i grać bardzo dobrze, o czym mogliśmy się już przekonać. Potrzeba jest może na pozycji skrzydłowego, ponieważ ze względu na urazy Pedro, Hudson-Odoi o Rubena Loftus-Cheeka nie mam tu zbyt dużego wyboru.

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.

Źródło: Sky Sports