Fabrizio Romano udzielił najnowszych informacji dotyczących Chelsea. W tym tygodniu ma dojść do kolejnych rozmów z Mauricio Pochettino, który stał się głównym kandydatem do objęcia The Blues, a szeregi londyńskiego klubu latem na opuścić Pierre-Emerick Aubameyang.

Latem Pierre-Emerick Aubameyang opuści Stamford Bridge. Jego marzeniem jest powrót do Barcelony, gdzie czuł się bardzo dobrze i miał znakomite relacje z Xavim. Klub z Camp Nou także jest otwarty na powrót doświadczonego napastnika i jest on traktowany priorytetowo. Barcelona chce w pierwszej kolejności skupić się na powrocie Aubameyanga, a dopiero później będzie starała się o Roberto Firmino.

Nie wiadomo jednak, czy Duma Katalonii będzie mogła pozwolić sobie na pozyskanie Gabończyka z uwagi na przepisy Financial Fair Play. Nie bez znacznie będzie także kwota, jakiej zażąda Chelsea. W tej chwili nic nie jest uzgodnione, żadne wiążące rozmowy nie miały miejsca, ale plan jest taki, by latem Aubameyang ponownie stał się piłkarzem Barcelony.

Fabrizio Romano poinformował także, że w tym tygodniu dojdzie do kolejnych bezpośrednich rozmów przedstawicieli Chelsea z Mauricio Pochettino. Do tej pory wszelkie rozmowy przebiegały bardzo pozytywnie. Argentyńczyk jest faworytem do objęcia The Blues. Poza tym, rozważane są także kandydatury Vincenta Kompany'ego oraz Ange Postecoglou.

Najbliższe rozmowy z Mauricio Pochettino będą dotyczyły szczegółów projektu realizowanego w zachodnim Londynie, potencjalnych transferów oraz pomysłów na drużynę. Były menedżer Tottenhamu jest ceniony za duże doświadczenie. Rozmowy zaplanowane na ten tydzień będą kluczowe. Chelsea ma nadzieję, że decyzja odnośnie zawiązania współpracy zostanie podjęta jak najszybciej.

Włoski żurnalista zaprzeczył także, by Reece James miał odejść do Barcelony. Chelsea uważa Anglika za nietykalnego piłkarza, kilka miesięcy temu przedłużyła z nim kontrakt i nie jest zainteresowana jakąkolwiek ofertą za niego. Anglik jest ceniony w szatni, na boisku, lubią go pozostali piłkarze, kibice, zarząd więc nie wydaje się, by nowy menedżer zdecydował się na pozbycie się tak ważnej postaci.

Źródło: Fabrizio Romano