Evening Standard: Mount otrzymał propozycję rocznego lub dwuletniego kontraktu
Dodano: 24.04.2023 14:39 / Ostatnia aktualizacja: 24.04.2023 14:39Od długiego czasu trwają negocjacje kontraktowe z Masonem Mountem. Anglik nie chciał przystać na dotychczasowe warunki, oferowane przez właścicieli Chelsea. W związku z tym, do akcji wkroczył Liverpool, który widziałby u siebie wychowanka The Blues. Todd Boehly i Behdad Eghbali mają plan, by kupić sobie trochę czasu na dalsze rozmowy z zawodnikiem.
Kontrakt piłkarza wygasa w czerwcu 2024 roku, a w negocjacjach nastał impas. Mount oczekuje takiej samej pensji jaką otrzymuje Reece James, czyli 250 tys. funtów tygodniowo. Taki kontrakt został zaproponowany prawemu obrońcy we wcześniejszej fazie sezonu. Kolejnymi kwestiami, wokół których nie ma porozumienia są długość kontraktu, prawa do wizerunku i kilka innych punktów. Mount twierdzi, że pod tym względem umowa jest niekorzystna, porównując ją do tych, podpisanych jeszcze za rządów Romana Abramowicza oraz kilku nowych już w erze Todda Boehly’ego.
Chelsea dość poważnie rozważa także zatrudnienie na stałe obecnie wypożyczonego z Atletico Madryt, Joao Feliksa. Jego transfer mógłby wpłynąć na czas boiskowy Anglika. Od czasu przejęcia klubu, to właśnie Amerykanin zajmował się prowadzeniem negocjacji, a teraz, po odrzuceniu przez zawodnika wieloletniego kontraktu, zaproponował podpisanie rocznej lub dwuletniej umowy. Dlaczego?
Przedłużenie kontraktu o rok, dałoby Chelsea wystarczająco dużo czasu, by przekonać zawodnika do zostania na dłużej oraz zniechęciłoby Liverpool do podkupienia pomocnika. The Reds wyrażają bowiem coraz większe zainteresowanie Masonem. Za Anglika wyznaczono cenę na poziomie 70 milionów funtów. Wydaje się jednak, że ktokolwiek ruszyłby po zawodnika, będzie chciał ją negocjować. Chętnych jest kilku. Sytuację piłkarza monitorują Manchester United i Newcastle, pojawiały się także pogłoski o Arsenalu i Manchesterze City. Co więcej, sprowadzeniem pomocnika byłby także zainteresowany Thomas Tuchel, ale Bayern Monachium wolałby poczekać na wygaśnięcie kontraktu, czyli do przyszłego roku.
Mount to dwukrotny zdobywca nagrody Zawodnika Sezonu w Chelsea, ale obecnie przeżywa jeden z najtrudniejszych okresów w klubie ze Stamford Bridge. Graham Potter wyżej cenił sobie umiejętności pozostałych graczy, do tego przydarzyły się urazy, wykluczające go z gry. W ostatnim czasie doskwiera mu ból w okolicach miednicy, który uniemożliwia powrót do sprawności meczowej.
- Źródło: Evening Standard
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Dać mu to co chce na dwa lata, jak jego forma będzie podobna do obecnej to za rok go pogonić. Jak się poprawi to dać mu lepsze warunki na kilka lat.
Jeśli z nowym managerem się nie odbuduje to bez sentymentów.
Brzmi rozsądnie.
Najważniejsze, żeb go nie puszczać za czapkę gruszek, kiedy jest w najgorszej formie.
Istniej też prawdopodobieństwo, że nie odzyska formy i za 1-2 lata nie dostaniemy za niego nawet gruszek. jeżeli latem ktoś da za niego 50-60 baniek to sam bym go spakował i odwiózł do nowego pracodawcy.