The Telegraph: Mateo Kovacić znalazł się na celowniku Manchesteru City
Dodano: 28.02.2023 13:22 / Ostatnia aktualizacja: 28.02.2023 13:22Podczas nadchodzącego okna transferowego, Mateo Kovacić będzie musiał podjąć ważną decyzję dotyczącą swojej przyszłości w Chelsea. Według doniesień Matta Lawa oraz Jamesa Duckera z "The Telegraph", Chorwat wzbudził zainteresowanie Manchesteru City.
Mateo Kovacić jest jednym z piłkarzy, których kontrakt z Chelsea wygasa w czerwcu 2024 roku. Chelsea jest zdeterminowana, by uniknąć scenariusza, w którym piłkarze wejdą w ostatni rok obowiązywania swoich umów. Nowi właściciele odziedziczyli sytuację, w której Thiago Silva, N'Golo Kante oraz Jorginho znaleźli się w ostatnim roku kontraktów.
W takiej samej sytuacji już wkrótce mogą być: Mateo Kovacić, Mason Mount, Christian Pulisic, Ruben Loftus-Cheek, Pierre-Emerick Aubameyang oraz Cesar Azpilicueta. Uważa się, że obecna sytuacja kontraktowa Mateo Kovacicia przykłuła uwagę Pepa Guardioli, który jest wielkim fanem talentu chorwackiego pomocnika.
Manchester City ma w letnich planach wzmocnienie środka pola. Głównym celem The Citizens jest Jude Bellingham, ale klub będzie musiał się zmierzyć z innymi drużynami chcącymi ściągnąć Anglika. Przyszłość İlkaya Gündoğana oraz Bernardo Silvy są niepewne, a Kalvin Phillips nie wywarł zbyt dobrego wrażenia od czasu przejścia z Leeds United.
Nie jest wykluczone, że Manchester City spróbuje latem pozyskać więcej niż jednego pomocnika, a Kovacić może być relatywnie tanią opcją z najwyższej półki, jeśli nie podpisze nowej umowy z Chelsea. Klub z Manchesteru wykazywał zainteresowanie Kovaciciem już w 2018 roku, zanim ten dołączył do Chelsea.
Źródła twierdzą, że Chelsea podczas letniego okna transferowego będzie szukała nowego pomocnika. The Blues zdają sobie sprawę, że będą musieli stawić czoła walce o pozostanie Kovacicia, a kluby obserwują również sytuację Masona Mounta, który nie znalazł porozumienia z londyńskim klubem ws. nowej umowy. Uważa się, że o Anglika zabiegać mogą Liverpool oraz oba kluby z Manchesteru.
Innym pomocnikiem, który może opuścić szeregi The Blues jest Ruben Loftus-Cheek. AC Milan znajduje się w kręgu klubów zainteresowanych wychowankiem Chelsea.
Z piłkarzy, których kontrakt wygasa w 2024 roku, Cesar Azpilicueta i Pierre-Emerick Aubameyang dostaną prawdopodobnie zgodę na odejście z klubu. Chelsea przygląda się jednak również sytuacji piłkarzy, których umowy wygasną w 2025 roku.
W nadchodzących miesiącach mogą zostać podjęte ważne decyzje ws. Havertza, Bena Chilwella oraz Conora Gallaghera. Oczekuje się, że Hakim Ziyech dostanie zgodę na odejście, natomiast Edouard Mendy odrzucił pierwszą propozycję przedłużenia kontraktu.
Poza dyskusją dotyczącą przyszłości piłkarzy, których kontrakty wygasają za rok lub dwa, Chelsea przygotowuje się do zaoferowania nowej umowy dla Levi'ego Colwilla, który miałby zostać w drużynie na kolejny sezon. W klubie wierzą, że Anglik jest gotowy do rywalizacji o miejsce po lewej stronie defensywy z Benoît Badiashile, co może z kolei postawić znak zapytania nad przyszłością Kalidou Koulibaly'ego.
- Źródło: The Telegraph
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Świetny piłkarz który u nas na stałe nigdy nie odpalił. Miał tylko momenty... Dziwne to jest że tak duża grupa zawodników w innych miejscach sobie radzi a u nas nie.
Oby Kova został.
Super przytrzymuje piłkę będąc naciskany, dodatkowo ma zdolność minięcia przeciwnika.
Bardzo dobry zawodnik, potrzebuje tylko odzyskać formę.
Pod rządami Pottera tego bym się nie spodziewał.
Ale ma kontrakt do 2024 roku i nie będąc w puchar ciężko będzie go zatrzymać majac inne priorytety na głowie. Jak ktoś zapłaci 30 milionów funtów, to niech idzie moim zdaniem.
Rzeczywiście, jakby ktoś dał 30+ funciaków to sprzedaż nie brzmi źle.
Tyle, że nikogo dobrego za tyle nie kupimy.
Każdy klub teraz będzie chciał od Nas wydębić jak najwięcej kasy.
Poczuli szmal jak rekin krew ;)
Bellingham nie przejdzie do klubu, który nie gra w LM albo jakichś innych pucharach. Więc możemy o nim zapomnieć. To samo się tyczy Gvardiola. Tu nawet kasa "Naszego Dziadzia" nie pomoże.
Bellingham sam powiedział w wywiadzie że skreśla Chelsea ze względu na sytuację w klubie jak i brak wiary w projekt Pottera. A teraz to już wogole nie kupimy nikogo wartościowego.
Wyrzucenie Magika = lepsza gra Kovacica