Fot. własne

Oświadczenie Moisésa Caicedo: Mam nadzieję, że zrozumiecie moją decyzję

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 28.01.2023 09:29 / Ostatnia aktualizacja: 28.01.2023 09:29

W piątkowy wieczór Moisés Caicedo opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym wprost dał do zrozumienia, że chciałby odejść z Brighton. Ekwadorczyk od kilku tygodni jest łączony z transferem do Chelsea. Nie wiadomo, czy transfer zostanie przeprowadzony jeszcze w trakcie zimowego okna transferowego.


J"estem wdzięczny panu Bloomowi i Brighton za danie mi szansy gry w Premier League i czuję, że zawsze dawałem z siebie wszystko. Zawsze gram w piłkę z uśmiechem i z sercem.


Jestem najmłodszym z dziesięciorga rodzeństwa, byliśmy wychowywani w ubogich warunkach w Santo Domingo w Ekwadorze. Moim marzeniem zawsze było zostanie najlepszym piłkarzem w historii Ekwadoru. Jestem dumny, że mogę przyczynić się do otrzymania przez Brighton rekordowej opłaty, która pozwoliłaby im zainwestować te pieniądze i pomóc w osiąganiu kolejnych sukcesów.


Fani przyjęli mnie do swoich serc i na zawsze pozostaną w moim sercu więc mam nadzieję, że zrozumieją, dlaczego chcę skorzystać z tej wspaniałej okazji" – napisał Moisés Caicedo.


Źródło: @MoisesCaicedo55

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

lololo
komentarzy: 456
28.01.2023 22:57

Znowu będziemy licytować się z Arsenalem ?
Jakoś nie przemawia do mnie transfer człowieka który po pół roku ucieka z kluby chodź też potrafię go zrozumieć stał się zawodnikiem pierwszego wyboru i przychodzi klub który teraz walczy o mistrza , będzie w LM i pensja też będzie dużo wyższa więc czemu ma nie korzystać ?

Midnite
komentarzy: 1130
29.01.2023 14:35

Właśnie, jeżeli tu chodzi o Arsenal to jeszcze pół biedy. W pół roku ma szansę zostać mistrzem Anglii. Natomiast przejście do Chelsea uznałbym teraz za totalny absurd.

Midnite
komentarzy: 1130
28.01.2023 20:38

Nie rozumiem go. Jest tam ledwo od kilku miesięcy i już szuka drogi ucieczki. Nawet jeżeli Brighton nie jest najlepszym miejscem na rozwijanie kariery, to przyzwoitość nakazywałaby rozegrać tam przynajmniej cały sezon. Zwłaszcza, że oni tam nie biją się o utrzymanie.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close