Fot. własne

Marca: Podstawowy zawodnik reprezentacji Argentyny wpadł w oko Chelsea

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 11.12.2022 12:53 / Ostatnia aktualizacja: 11.12.2022 12:53

Nahuel Molina to jedno z odkryć trwających mistrzostw świata w Katarze. 24-latni obrońca zaliczył asystę w meczu z Polską, zaś w piątek wpisał się na listę strzelców w ćwierćfinałowym pojedynku z Holandią. "Marca" twierdzi, że Moliną zaczęła interesować się Chelsea.


W lipcu tego roku Nahuel Molina przeniósł z Udinese do Atlético Madryt. Po kilku dobrych występach na mistrzostwach świata interesować się nim zaczęło kilka klubów. Jednym z nich jest Chelsea. Co ciekawe, The Blues już latem walczyli z Los Rojiblancos o tego zawodnika, ale ostatecznie skupili się na innych celach.


Teraz klub z zachodniego Londynu może ponownie zawalczyć o bocznego obrońcę. W klubie Molina występuje na pozycji lewego obrońcy, zaś w reprezentacji gra na skrzydle. Na obu tych pozycjach radzi sobie bardzo dobrze. Gra na lewym wahadle też nie powinna stanowić dla niego większego problemu, a Niebiescy chcą wzmocnić tę pozycję.


Atlético Madryt potrzebuje pieniędzy, ale aktualnie nie planuje sprzedaży Nahuela Moliny, czyli zawodnika, którego pozyskało niecałe pół roku temu. Diego Simeone bardzo polubił swojego rodaka i nie wyobraża sobie, by już w styczniu miał go stracić. Władze Atlético musiałyby otrzymać "wyjątkową ofertę", by w ogóle rozważyć sprzedaż swojego zawodnika.

Źródło: "Marca"

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

kubacfc95
komentarzy: 117
11.12.2022 22:10

Myślałem że chodzi o Rodrigo De Paula on by się przydał do środka.

chelsefan
komentarzy: 2524
11.12.2022 14:51

A co z cucu i chillim. Kosmiczne pieniadze zarabiaja. Wiekszej bzdury nie czytalm.

eden1905
komentarzy: 1494
11.12.2022 14:40

Pisałem o gościu w lato jak grał jeszcze w Udinese w kontekście zmiennika dla Jamesa. Po przejściu do Atletico w sumie przestał nagle strzelać czy asystować, ale każdy wie jak wygląda styl gry Simeone. Wtedy poszedł za 20 mln do nich. Teraz pewnie by chcieli z 50 za niego.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close