Fot. Getty Images

Kepa: Ciężko pracowałem na powrót do pierwszego składu

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 29.10.2022 09:39 / Ostatnia aktualizacja: 29.10.2022 09:39

W ostatnich tygodniach Kepa Arrizabalaga prezentuje kapitalną dyspozycję i wiele wskazuje na to, że jest pierwszym wyborem Grahama Pottera na pozycji bramkarza. Bask wiele miesięcy spędził na ławce rezerwowych, ale nigdy się nie poddał i teraz widać tego efekty.


Po transferze do Chelsea Kepa regularnie grał w pierwszym składzie, ale jego forma pozostawiała wiele do życzenia. W końcu na Stamford Bridge sprowadzony został Édouard Mendy, przez co Hiszpan trafił na ławkę rezerwowych. Rolę rezerwowego pełnił przez wiele miesięcy, ale wykorzystał to w dobry sposób i dzisiaj prezentuje świetną dyspozycję.


– Myślę, że właśnie takie jest życie. Kiedy trafiłem do Chelsea, grałem we wszystkich meczach przez dwa lata, zagrałem blisko 100 spotkań. Przez następne 18 miesięcy, a może nawet dwa lata, grałem mniej – zauważył Kepa Arrizabalaga.


– To jest moment, w którym musisz mieć wiarę w siebie w dobry sposób, pracować w ciszy, co nie jest łatwe, gdy nie grasz i wierzyć. Kiedy dostajesz okazję, musisz ją wykorzystać. Nie miałem dobrych chwil, ale takie jest życie i trzeba po prostu dalej pracować.


– Długo pracowałem, żeby dostać tę szansę i z powrotem wejść na boisko i pokazać, co mam w sobie. Jestem bardzo zadowolony z pewności siebie, którą mam na boisku, tak z piłką, jak i bez niej. To pozytywne dla zespołu i dla mnie.


Dobra forma na początku tego sezonu może dać Kepie powołanie na zbliżające się mistrzostwa świata. Możliwe jednak, że Hiszpan nie otrzyma powołania.


– Zobaczymy. Kadra Hiszpanii na mistrzostwa świata będzie podana 11 listopada. Wspaniale byłoby móc tam zagrać, w końcu jest to największy piłkarski turniej. Chcesz grać tam dla swojego kraju. Każdy chciałby tam zagrać. Dajemy z siebie wszystko, ale na końcu i tak trener podejmuje decyzję. Na pewno będziemy gotowi.


– Ten sezon jest zupełni inny z powodu mistrzostw świata. To będzie jak dwa sezony w jednym. Teraz mamy przed sobą ostatnie mecze tego sezonu, a następnie czeka nas udział w kolejnych rozgrywkach. Musimy przyjąć pomysły naszego nowego menedżera i popracować nad wszystkim. Musimy trochę potrenować razem, by przygotować się na grudzień – dodał 28-latek.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

FanTheBlues
komentarzy: 3397
29.10.2022 18:15

Nie dość że dziś taka porażka,to jeszcze Kepa uraz i ta Menda musiała za niego wejść ;/

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close