Mimo zmiany na stanowisku menedżera, przyszłość Trevoha Chalobaha w Chelsea w dalszym ciągu stoi pod znakiem zapytania. Anglik chce grać więcej niż ostatnio i możliwe, że już w styczniu zmieni klub. Najnowszych informacji w tej sprawie dostarczył Fabrizio Romano ze Sky Italia.

Trevoh Chalobah chciał opuścić Stamford Bridge już latem, ale wówczas Thomas Tuchel zdecydował się go zatrzymać, mimo, iż nie był w stanie zagwarantować mu regularnej gry w pierwszym składzie. Niemiec chciał mieć w swojej kadrze młodego obrońcę "na wszelki wypadek" i uznał, że go potrzebuje. Wówczas zainteresowanie nim wyrażały Inter, AC Milan i RB Leipzig.

Anglik chce regularnie grać, chce się rozwijać, a na ten moment uważa, że Chelsea nie jest dla niego najlepszym miejscem. Kilka klubów w dalszym ciągu wyraża zainteresowanie Chalobahem i rozmawia z nim o możliwym transferze w zimowym oknie transferowym. Nie wiadomo na razie, czy będzie to transfer definitywny, wypożyczenie czy też wypożyczenie z obowiązkiem wykupu. Jak na razie żadne konkretne decyzje nie zostały podjęte, a rozmowy z żadnym z klubów nie osiągnęły zaawansowanego etapu.

Trevoh Chalobah chce przede wszystkim grać. Jeśli w październiku i listopadzie jego sytuacja w Chelsea nie ulegnie zmianie, to zimą będzie chciał zmienić klub. Decydujące będą najbliższe tygodnie. Obecnie zainteresowanie nim, podobnie jak latem, wyrażają Inter, AC Milan i RB Leipzig.

Źródło: Sky Italia