
Havertz: Transfer do Chelsea to spełnienie mojego dziecięcego marzenia
Dodano: 22.09.2022 15:07 / Ostatnia aktualizacja: 22.09.2022 15:09W rozmowie z niemieckim "Kickerem", Kai Havertz opowiedział o swoich odczuciach dotyczących zwolnienia Thomasa Tuchela przez Chelsea, przyznając, że był zszokowany tą decyzją.
– Tak, zaskoczyło mnie to, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę to jak graliśmy przez ostatnie półtora roku i co udało nam się wygrać. Nie możemy mówić o nieudanym początku sezonu i naszym szóstym miejscu w tabeli, dlatego że mamy wielu nowych piłkarzy, którzy najpierw muszą się zaaklimatyzować. Futbol jest dynamiczny, w każdej chwili wiele się może zdarzyć.
23-latek poruszył rónież kwestię podpisania kontraktu z Chelsea w 2020 roku.
– W dwa lata spełniłem dziecięce marzenie. Wyjazd z Niemiec, nowe doświadczenie i dostosowanie się do angielskiego stylu gry okazały się dla mnie dobre. To coś zupełnie innego niż to co znałem i kochałem za młodu, stając się profesjonalistą w Leverkusen.
Reprezentant Niemiec powiedział także kilka słów o nowym trenerze Chelsea, Grahamie Potterze.
– Nasz nowy trener zrobił na nas bardzo dobre wrażenie. Mamy świetną kadrę. Myślę, że nadchodzą dobre czasy.
- Źródło: Kicker za SI
Najnowsze atykuły

BBC: Enzo Fernández zagrał w dwóch ostatnich meczach mimo zapalenia spojówek
19.05.2025 18:59
The Athletic: Na jak wielkie wsparcie zarządu może liczyć Maresca?
19.05.2025 12:26
Chelsea Women z potrójną koroną!
18.05.2025 18:21
Foot Mercato: Nkunku na krótkiej liście życzeń Liverpoolu!
18.05.2025 12:15
Cucurella: Musimy mocno zakończyć sezon
18.05.2025 08:17
Pedro Neto: Wiemy, że wszystko jest teraz w naszych rękach
18.05.2025 08:04
Cucurella: Krok po kroku budujemy coś wyjątkowego
17.05.2025 14:21
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Się ku*wa weź za grę i bieganie a nie pieprzysz pod publikę.
Jak miałbym wystawić ocenę za ten okres co jest u nas KAI w skali 1-10 to by było 4.Ale to nie jego wina. Oczekuje za GR co najmniej 8. Już w pierwszym meczu zagrał na swojej pozycji. GP go wyciągnie z marazmu.
okej
To moglby sie bardziej starac