Marcos imponował tylko w mistrzowskim sezonie za Conte, który go sprowadził sam nie wiem skąd. Uderznia z rzutów wonych miał wtedy niesamowite. Co strzał to albo lądował do siatki albo w pręta. Każdy następny sezon to równia pochyła lub granie na równym byle jakim poziomie na z góry nieustalonej pozycji. Pozbywamy się go w pakiecie z Rudigerem, którzy jeśli to nie plotki sieją ferment i zaraz znowu będą pojawiać się newsy o tym, że graczom nie chce się już współpracować z trenerem i chcą innego. Kolejny powinien być Luczaku, albo no cóż ostatnio błysnął. Nie mam tylko pomysłu kto by mógł zastąpić powolnego Arctosa Malonso. Pewnie za jakiś czas wskoczy Benek, ale zabraknie zmiennika jeżeli Hiszpan odejdzie. Tak czy inaczej za nim tęsknił nie będę bo gość nigdy nie umiał się dopasować i był takim grajkiem, który ganiał w swoim mozolnym tempie za każdą akcją. Pal licho, że nie nadążał wracać i napastnicy czy inni wahadłowi rywali dryblowali go jak amatora z okręgówki. Oglądanie go to dla mnie męczenie wzroku.

Niemożliwe :O kolejny trener skonfliktowany z tą miernotą, z pewnością wina trenera :p mam nadzieję, że nie zobaczę go więcej w koszulce Chelsea. Alonso out!!!

Dobra ale kto ma grać w takim razie na lewej obronie? Saul? Czy Sarr? Bo ja bym na żadnego nie stawiała. Wiem, że kolejny trener ma już problem z Marcosem no ale kim my mamy grać? Ja nie wiem... Chilwell wracaj!!! :'(

To akurat mała strata . może jeszcze parę groszy wpadnie.

Jak nie zagra już to szanse na Puchar Anglii spadają.

Kolejny trener ma z nim problemy... Sprzedać jak najszybciej.