W przełożonym meczu 30. kolejki Premier League Chelsea pokonała na wyjeździe Norwich 3:1. Poniżej prezentujemy oceny naszej redakcji za to spotkanie. 

Édouard Mendy - 6  

Gospodarze nie zmusili go do większej pracy, bowiem na jego bramkę oddali zaledwie dwa celne strzały z gry. Senegalczyk pozostał jednak skupiony i w przypadku obu tych sytuacji pewnie interweniował, raz nawet łapiąc mocne uderzenie. Przy bramce nie miał zbyt wiele do powiedzenia, gdyż Teemu Pukki po profesorsku wykorzystał rzut karny. 

Trevoh Chalobah - 6 

Wychowanek Chelsea znakomicie wszedł w to spotkanie zdobywając bramkę już w trzeciej minucie meczu. Jednak z czasem było już trochę gorzej, sprokurował rzut karny i popełnił kilka błędów, które naprawił po nim Thiago Silva. Na plus wygrane wszystkie pojedynki w powietrzu (3/3). 

Thiago Silva - 7 

Brazylijczyk zagrał dziś tak jak już nas do tego przyzwyczaił. Najpewniejszy w destrukcji, kilkukrotnie swoim ustawieniem naprawił błędy kolegów z defensywy i nie dopuścił gospodarzy do oddania strzału. Pewny był również w rozegraniu piłki, zachowując spokój przy skokach pressingowych zespołu "Kanarków" i przyśpieszając grę zespołu długimi zagraniami. 

Andreas Christensen - 5 

Duńczyk był najmniej pewnym punktem defensywy The Blues. Wygrywał pojedynki jeden na jeden, jednak zbyt często pozwalał, by rywale posyłali piłki za jego plecy. Błędy po nim musiał naprawiać Thiago Silva.  

Cesar Azpilicueta - 6 

Wracający po kontuzji kapitan Chelsea zagrał zaledwie 45 minut, jednak na boisku zostawił serce i dał z siebie sto procent. Hiszpan zagrał jak na wahadłowego przystało. Angażował się w akcje ofensywne, a w obronie skutecznie hamował młodszego i szybszego od siebie Brandona Williamsa. 

Jorginho - 6 

Reprezentant Włoch zagrał poprawnie, pokazywał się do gry swoim kolegom z zespołu i utrzymał wysoką celność podań. 

Mateo Kovačić - 7 

Chorwat rozegrał świetne spotkanie. Od samego początku meczu był bardzo aktywny, pokazywał się do gry, wchodził w dryblingi, szukał długich podań. Oddał nawet bardzo groźny strzał, który był łudząco podobny do tego z meczu z Liverpoolem na Stamford Bridge, jednak tutaj piłka tylko otarła się o słupek. Mimo tego, że w drugiej połowie podopieczni Thomasa Tuchela wyglądali gorzej "Kova" dalej robił różnicę, a jego długie podanie do Mounta powinno zakończyć się bramką wychowanka Chelsea. 

Saúl Ñíguez - 5 

Poprawny występ Hiszpana. Po raz kolejny nie grał na swojej pozycji i spełnił się w pokładanej roli. Nie zrobił dużej różnicy na boisku, jednak nie popełnił też dużych błędów. Pozostaje z oceną wyjściową. 

Timo Werner - 4 

Niemiec był najsłabszym zawodnikiem na boisku i po raz kolejny dał nam do zrozumienia, że jest zawodnikiem, który źle czuje się z piłką przy nodze, a taki przeciwnik jak Norwich wymaga opanowania i wyszkolenia technicznego. Podobnie jak Havertz zniknął w drugiej odsłonie spotkania, jednak w przeciwieństwie do swojego reprezentacyjnego kolegi nie przyczynił się zbytnio do tego zwycięstwa. 

Kai Havertz - 7 

Wychowanek Bayeru Leverkusen zrobił to z czego doskonale go znamy. W spotkanie wszedł dobrze, często udzielał się w grę, oddał dwa strzały i zaliczył asystę przy trafieniu Masona Mounta, z którym świetnie współpracował przez cały mecz. Po przerwie zniknął i ujawnił się w samej końcówce, ustalając wynik spotkania na 3:1 pięknym uderzeniem pod poprzeczkę. 

Mason Mount - 8 

Mase był dziś najlepszym zawodnikiem na boisku. Najaktywniejszy spośród wszystkich graczy Chelsea. Kilkukrotnie celnie dośrodkowywał z rzutu rożnego, zaliczając asystę już przy pierwszej próbie. Świetnie też układała się jego współpraca z Kaiem Havertzem i to właśnie po asyście Niemca popisał się świetnym balansem ciała i jeszcze lepszym uderzeniem podwyższając tym samym prowadzenie Chelsea na 2:0. Takiego Masona chcemy oglądać! 

Rezerwowi: 

Ruben Loftus-Cheek - 6 

Podobnie jak Saul został zmuszony do gry nie na swojej pozycji. Z roli wahadłowego wywiązał się dobrze. Wykazał się walecznością w defensywie, a w ataku próbował wykorzystać swoje umiejętności dryblingu. 

N'Golo Kanté - 7 

Francuz nie dostał zbyt wiele czasu, jednak pojawił się na boisku w trudnym momencie i uspokoił grę w środku pola. Przez zaledwie osiem minut zdążył dwa razy odebrać rywalowi piłkę i zaliczyć asystę przy trafieniu Kaia Havertza. 

Romelu Lukaku - bez oceny 

Źródło: Własne