Dzisiaj Chelsea zmierzy się z Palmeiras w finale Klubowych Mistrzostw Świata. Ramires, były zawodnik londyńskiego klubu, przekonuje, że kluczowy wpływ na losy tego spotkania może mieć trzech zawodników The Blues.

W półfinale Klubowych Mistrzostw Świata Chelsea skromnie pokonała Al-Hilal 1:0 po bramce Romelu Lukaku. Dzisiaj piłkarze z Londynu zagrają z Palmeiras.

– Palmeiras to drużyna, która potrafi rywalizować i jest bardzo niebezpieczna, gdy wykorzysta szybkość Rony'ego i Dudu oraz podania Veigi. Siła Chelsea, w moim odczuciu, znajduje się w linii pomocy. Jorginho, Mateo Kovačić i N’Golo Kanté mogą odegrać kluczowe znaczenie, mimo obecności na boisku Romelu Lukaku, który przeżywa wielkie chwile – ocenił Ramires. To właśnie w środkowej strefie boiska oba zespoły będą chciały wykorzystać swoją jakość.

– Chelsea jest obecnie bardzo mocna, być może mają lepszy zespół niż ten, w którym ja grałem. Niemniej trzeba przyznać, że mając silną obronę i szybkie kontrataki byliśmy równie silni. Oglądając mecze Chelsea w poprzedniej Lidze Mistrzów można stwierdzić, że mają w zespole większą różnorodność i potrafią dostosować się do wymagań danego meczu – dodał były pomocnik The Blues.

Mateusz Ługowski

Źródło: Globo Esporte